słowo "chleb" w książce "Zdobycie Chleba" autorstwa Piotra Kropotkina padło 56 razy.
#ciekawostka #anarchizm #kropotkin #piotrkropotkin #peterkropotkin
#ciekawostka #anarchizm #kropotkin #piotrkropotkin #peterkropotkin
#Ciekawostka - jak w apce #IceCubes klikam na nick z 𝕏a w formie @StankiewiczM888@twitter.com to otwiera mi się aplikacja 𝕏
Finlandia wciąż powiększa swoją powierzchnię, ze względu na wynurzanie się z morza w tempie od 3 do prawie 10 mm rocznie. Zjawisko to, z nudną polską nazwą "ruchów izostatycznych", spowodowane jest tym, że cały obszar "zapadł się" pod ciężarem lądolodu w czasie epoki lodowcowej i teraz wraca do pierwotnej wysokości.
Wyspa Hailuoto niedaleko Oulu, o powierzchni nieco ponad 200 km², po raz pierwszy wynurzyła się z morza około 1700 lat temu. W ciągu nastepnych kilkuset lat przestanie być wyspą i połączy się z lądem.
Fakt ten wymaga oczywiście odpowiednich regulacji prawnych, dotyczących tego kto jest właścicielem takiej "nowej ziemi". I Finlandia takie przepisy ma. Właścicielem lądu jest właściciel wody, z której się wynurzył. Z tego powodu jeśli otwieracie np. prywatną plażę w Finlandii, nie zapomnijcie też kupić obszaru wodnego, bo inaczej wam ją odetnie.
Ktoś potrzebuje malucha w wersji cabrio na lato?
#aukcje #motoryzacja #ciekawostka
Jeśli masz kociego ogrodnika to zobacz ten film https://www.wacoca.com/pets/166296/
#behawiorystka #behawioryzm #cat #ciekawostka #ciekawostki #kochamyzwierzęta #kociara #kot #koteł #kotlesiu #koty #kotysaśmieszne #neko #Shorts #smiesznekoty #smiesznezwierzeta #zwierzaki #zwierzeta #コーニッシュ・レックス
#コーニッシュ・レックス #zwierzeta #zwierzaki #smiesznezwierzeta #smiesznekoty #shorts #neko #kotysasmieszne #koty #kotlesiu #kotel #kot #kociara #kochamyzwierzeta #ciekawostki #ciekawostka #cat #behawioryzm #behawiorystka
Na pustyni Atacama w Chile trwa budowa Extremely Large Telescope (ELT) - największego teleskopu na świecie. Budynek będzie miał 86 m średnicy i 74 m wysokości.
W pobliżu znajduje się już uruchomiony w 1998 Very Large Telescope. Zamiast ELT planowano przez jakiś czas budowę Overwhelmingly Large Telescope, pierwszym lustrem o średnicy 100 m (ELT ma 39 m), ale uznano projekt za zbyt kosztowny.
To nie rekwizyt filmowy.
Zdjęcie przedstawia znaleziony przez archeologów w Nördlingen w Bawarii miecz. Najprawdopodobniej miał on rolę ceremonialną, ponieważ nie nosi śladów bojowego użycia. Jego wiek to około... 3000 lat.
https://www.heritagedaily.com/2023/06/well-preserved-3000-year-old-sword-found-in-germany/147628
Poznaj cała prawdę na temat dobermana https://www.wacoca.com/pets/151848/
#ciekawostka #ciekawostki #doberman #dog #Inu #kochamyzwierzęta #kotlesiu #Shorts #zwierzaki #zwierzeta #ドーベルマン
#ドーベルマン #zwierzeta #zwierzaki #shorts #kotlesiu #kochamyzwierzeta #inu #dog #doberman #ciekawostki #ciekawostka
#Ciekawostka dla wszystkich, dedykowana @sowa.
Na dachu Centrum Sterowania Płazem są ule dla pszczół.
#Ciekawostka: istnieje twierdzenie matematyczne o kanapce z szynką (org. „Ham sandwich theorem”, nie mylić z „Sandwich theorem”!). Głosi ono, że dowolną kromkę z serem* i szynką można przekroić tak, żeby każdy kawałek składał się z tej samej ilości chleba, sera i szynki. W ogóle zostało ono zaproponowane przez polskiego matematyka Hugona Steinhausa (#PolskaGurom!) oraz udowodnione przez również polskiego matematyka Stefana Banacha (PolskaGurom v2).
*istnieje też wariant z masłem zamiast sera
Witajcie w dzisiejszym wpisie w ramach #CiekaweZwierzęta. Parę dni temu popełniłem wpis na temat zwierzęcia o najmroczniejszej nazwie, jaką wymyślił człowiek. Dzisiaj chciałbym przedstawić Wam kolejnego faktycznego zwierzęcego psychopatę, który dorównuje z łatwością Rawce Błaznowi – chociaż może nawet przewyższa ją pod każdym względem. Czytając ten wpis pamiętajcie, że nigdy nie znacie dnia ani godziny, gdy ten niepozorny ptak postanowi że to WY jesteście jego dzisiejszym kąskiem.
Dzisiejszy delikwent: Dzierzba (Lanius)
Zwierzę to zamieszkuje lasy i tereny miejskie Eurazji, sawanny Afryki a także wyspy Nowej Gwinei oraz Amerykę Północną – jeśli więc chcecie uciekać, powinniście wybrać Australię albo Amerykę Południową. Ja rozważam tę ewentualność. Dzierzby są niesławne z powodu swoich nietypowych i bardzo niepokojących praktyk łowiecko-kulinarnych. Nie owijając w bawełnę – dzierzba chwyta swoją ofiarę w łapy, a następnie nadziewa na ostre gałęzie oraz kolce niczym kebab albo szaszłyk. Jeśli nie zakończy się to natychmiastową śmiercią delikwenta, powtarza ten proces z zimnym wyrachowaniem. Naukowcy mówią, że dzierzby robią to by dokładnie rozczłonkować mięso i ułatwić konsumpcję. W przypadku niektórych zwierząt jak węże albo jaszczurki, przed nabiciem na pal ten zimnokrwisty zabójca będzie próbował przygwoździć ofiarę do podłoża, by następnie chwycić za głowę dziobem i brutalnie skręcić mu kark. Okazjonalnie po zabiciu swojego celu dzierzba defekuje na jego truchło.
Go figure.
Jeśli teraz myślisz, że ten mały ptak wielkości wróbla nie jest wcale zagrożeniem dla Twojego życia, chciałbym tylko powiedzieć, że zwierzę to potrafi doskonale koordynować swoje ataki z innymi przedstawicielami tego gatunku i zdarzało się, że atakowały one psy, wilki, niedźwiedzie oraz ludzi – np. próbując wydłubać im oczy. Nigdy nie wiesz, czy jesteś bezpieczny, czytelniku.
Oczywiście, trochę przesadzam. Nie mniej jednak, mamy do czynienia z seryjnym mordercą świata zwierząt. Co ciekawe jednak, relacje dzierzb z jej młodymi są jednymi z najzdrowszych w świecie zwierząt. Matka zwykle dokładnie zajmuje się młodymi i daje im odlecieć w świat dopiero, gdy ma absolutną pewność że są one gotowe nadziewać na ostre przedmioty kolejne myszy, szczury, jaszczurki i węże.
Strzeżcie się.
#zwierzęta #zwierzaczki #zwierzenasloniu #natura #przyroda #ciekawostka #ciekawostki #przyrodnicze
#ciekawezwierzeta #zwierzeta #zwierzaczki #zwierzenasloniu #natura #Przyroda #ciekawostka #ciekawostki #przyrodnicze
Dzisiejszy wpis w ramach #CiekaweZwierzęta jest sponsorowany przez Księcia Ciemności we własnej osobie, więc odpalcie najbardziej okultystyczną muzykę jaką znacie, zapalcie świeczki i najlepiej zasłońcie zasłony w oknach. Ja ich nie mam, więc zajmę się pisaniem. Wracamy do świata gadów.
Dzisiejszy delikwent: Moloch Straszliwy (moloch horridus)
Nie znam zwierzęcia z bardziej złodupczą nazwą od tej wyjątkowo ostrej jaszczurki. Zamieszkuje ona co prawda Australię, co może wyjaśniać dość sporo. Mają tam wiele zwierząt, których nazwy kojarzą się nam z szatanem – Diabły Tasmańskie, Emu i tak dalej.
Jaszczur ten występuje wyłącznie w zachodnioaustralijskich pustyniach. Nie jest widywany szczególnie często – głównie z uwagi na fakt, że pustynie te nie są szczególnie wartym uwagi miejscem, więc obecność człowieka w tych rejonach jest znikoma – ale też dlatego, że posiada doskonały kamuflaż i bardzo szybko potrafi schować się w piasku. Jak zapewne zwróciliście uwagę wcześniej, zwierz ten posiada bardzo specyficzną budowę ciała. Jego ciało pokrywają w dużej mierze długie, pionowe i niesamowicie spiczaste łuski, które nadają mu pewnego rodzaju wizerunek demona – stąd właśnie podobno wzięła się jego nazwa, zainspirowana poematem Johna Miltona.
Kolce te pokrywają całe jego ciało, również ogon, łapki oraz szyję. Pełnią funkcję swoistego straszaka, ale mają też wiele innych zastosowań. Są przede wszystkim „cierniową zbroją” która jest bardzo istotna w przypadku tego zwierzęcia, ponieważ jego tryb żerowania wyjątkowo naraża osobniki tego gatunku na ataki ptaków – dużo czasu spędzają one w jednym miejscu, w bezruchu. Moloch Straszliwy jest zwierzęciem, które żywi się wyłącznie mrówkami, które samodzielnie wchodzą na jego język, przyciągane enzymami w trakcie gdy zwierz ten po prostu wyleguje się na słońcu. Jak jednak możecie się domyślić, ptaki łatwo z tego korzystają… a może jednak nie? Próbowaliście kiedyś chwycić kaktus ręką? Nic przyjemnego, prawda? Ptaki generalnie uważają tak samo. Uważam jednak, że to najmniej kreatywna właściwość tych kolców. Pozwalają one Molochom z łatwością zakopywać się w piasku oraz, co wyjątkowo interesujące – służą za „zjeżdżalnię” bądź „poidełko”, bowiem skraplająca się na nich woda spływa prosto do pyszczka tej wspaniałej jaszczurki. Potrafią również napompować się troszkę, by wyglądać na większe i by wizualnie wydłużyć kolce.
To rozwiązanie jednak nie jest bez wad, ponieważ ilość i rozłożenie tych kolczastych łusek sprawia, że Moloch generalnie nie ma łatwości w poruszaniu się i musi kiwać się z przodu w tył podczas chodzenia. W efekcie czego wygląda dość zabawnie, człapiąc i kiwając się powoli. Nie przeszkadza mu to jednak w tym, by w sytuacji zagrożenia biegać nawet z prędkością 60km/h (!!!) co dla jaszczurki mającej zwykle 23 cm długości jest niesamowitym wynikiem.
Jak już jesteśmy w temacie wody – bardzo interesującym faktem na temat tych jaszczurek jest to, że mogą one wytrzymać bez picia nawet 2 tygodnie, a kiedy już mają do niej dostęp, poza spijaniem z „kolcowej zjeżdżalni” pobierają one wodę przez stopy. Po prostu stają sobie w kałuży i spijają dalej bardzo uważnie obserwując otoczenie. Moloch nie pije w zwyczajny sposób.
Molochy mają również bardzo ciekawy cykl defekacji. Ich kał przypomina małe, szklane kulki – składa się głównie z niestrawionej chityny mrówek, których pożera dziennie ok. 300. Miejsca, w których defekuje znajdują się w znaczniej odległości od terytorium zamieszkiwanego przez jaszczurkę i podróżuje ona tam średnio raz na tydzień, w regularnych odstępach czasu. Dla ścisłości dodam jednak, że miejsce żywienia również różni się lokalizacją od miejsca, w którym śpi oraz wyleguje się na słońcu. Ich jaja wydobywają się tym samym otworem, co kał i lądują w podobnym miejscu – są zakopywane w piasku, a dzieci są porzucane przez matkę.
Ich łuski mogą zmieniać kolor pod wpływem temperatury, co dodatkowo pomaga w kamuflażu. Mają również bardzo ciekawą „fałszywkę” która przypomina głowę nad ich prawdziwą głową. Gdy czują się zagrożone, chowają swoja prawdziwą głowę między przednie nogi i osłaniają się tą fałszywą i najeżoną kolcami.
Jako ostatni fakt powiem Wam, że naukowcy wierzą, iż zwierzę to jest dużo starsze, niż pustynie Australii, na których żyje. Podejrzewa się, że zwierzę to wykształciło swoje pustynne adaptacje właśnie przez zmiany klimatyczne tego kontynentu.
Moloch nie tak Straszliwy, jak go malują.
#zwierzęta #zwierzaczki #zwierzenasloniu #natura #przyroda #ciekawostka #ciekawostki #przyrodnicze
#ciekawezwierzeta #zwierzeta #zwierzaczki #zwierzenasloniu #natura #Przyroda #ciekawostka #ciekawostki #przyrodnicze
Cześć i czołem, obywatele #fediverse. Dzisiaj przynoszę Wam zwierzę, którego szczerze się boję. Mam jednak nadzieję, że mój strach nie przeszkodzi mi w napisaniu Wam ciekawego tekstu w ramach #CiekaweZwierzęta. Ostrzegam, momentami jest troszkę straszny (cw: brutalność wśród zwierząt)
Dzisiejszy delikwent: Smok Komodo (varanus komodensis)
Zacznijmy więc od smutnego faktu, że podobnie jak inne gatunki zamieszkujące wyspy Indonezji, czyli np. Orangutan, którego opisałem tutaj już parę tygodni temu, Smok Komodo jest zwierzęciem zagrożonym wyginięciem. Jego dobrobyt jest podobnie mocno powiązany z grabieżczym przemysłem zbierającym olej palmowy – więc zróbcie swój lewacki obowiązek i spróbujcie następnym razem unikać tego gówna, dobrze? Dziękuję. On with the show.
Smoki Komodo są największymi jaszczurkami na świecie, potrafią bez problemu osiągać długość 3,5 metra. Nie są natomiast szczególnie ciężkie. Ważą zwykle ok. 140 kg, co na tak wielkie zwierzę nie jest niewiarygodnym wynikiem.
Jeśli chodzi o niebezpieczeństwo, które stanowią są ciekawym wyjątkiem od reguły. Generalnie w naturze panuje zasada, że im większe zwierzę tym silniejszą ma truciznę – dlatego właśnie młode skorpiony potrafią ukąsić ze śmiertelnym skutkiem, a starsze nie. Dlatego najbardziej jadowite zwierzę na świecie nie jest większe od waszego wisiorka przy kluczach. Z drugiej strony natomiast ptaszniki nie mają jakoś dużo jadu, a wielkie węże po prostu połykają ofiary w całości, zamiast bawić się w jakiekolwiek trucie. Smok Komodo jednak całkowicie ignoruje tę zasadę, bo pomimo bycia prawdziwym olbrzymem, potrafi również poważnie otruć. Ale trucizna nie jest najstraszniejszą rzeczą, którą robi ten zwierz. Widzieliście kiedyś, jak Smok Komodo połyka całą kozę albo małpę? Jeśli nie, zazdroszczę. Jeśli jednak macie vore fetish albo nie czujecie się szczególnie przejęci widzeniem umierających zwierząt, na youtube i yewtube jest bardzo dużo filmów ze Smokami Komodo zajadającymi najróżniejsze zwierzęta – w całości i żywcem. Ktoś z Was może zadać pytanie, co właściwie się dzieje, kiedy ten wielki jaszczur nie jest w stanie czegoś połknąć. Otóż, dobrze, że pytasz! Zwykle trzyma go w pysku i szarżuje na drzewo albo kamień, uderzając zarówno swoim ciałem, jak i biednego zwierzęcia, które próbuje skonsumować i zwyczajnie „dopycha” metodą ubijania. Tak, łamie przy tym wszystkie kości zwierzęcia, które trzyma. Tak, potrafi wywrócić albo uszkodzić przy tym drzewo. I tak, potrafi przy tym całkowicie rozszarpać i rozwalić na kawałki zwierzę, które miało nieszczęście znalezienia się w jego ustach. Smoki Komodo jedzą też ludzi – często żywcem. So that’s fun. Potrafią też bardzo ciekawie walczyć metodą wrestlingową, więc załączam Wam tutaj film, by obejrzeć.
https://yewtu.be/watch?v=m63vUqtFbEE
(Smoki Komodo walczą)
Często mówimy tu o zmysłach. Tak jak wszystkie jaszczurki, Smoki Komodo mają doskonały węch, którego używają poprzez „sondowanie” swoim długim (bo osiągającym nawet 0,7m długości!) językiem. Język ten pozwala im z niesamowitą precyzją znajdywać gnijące truchło z blisko 5 kilometrów. To trochę jak rekiny z krwią. Jednakże, ich inne zmysły są dość słabe.
Smoki Komodo potrafią bardzo szybko biegać i pływać – to drugie jest możliwe z uwagi na ich bardzo długi ogon, którego długość to dokładnie pół długości ciała tego zwierzęcia. Jeśli chodzi o bieganie to… jest to przerażające, bo potrafią biegać z prędkością nawet 26 km/h. Dla porównania, zwykle jeździsz tak szybko na hulajnodze elektrycznej.
Ostatni fakt na dzisiaj – Smoki Komodo posiadają własną wyspę! To trochę tak, jakby natura sama stwierdziła, że nie chce, by te potwory biegały po całym świecie i straszyły inne zwierzęta.
Jaszczurki naprawdę nie są aż tak ciekawe, więc to już wszystko. Mam nadzieję, że rozumiecie troszeczkę mój autentyczny strach związany z tymi stworzeniami.
#zwierzęta #zwierzaczki #zwierzenasloniu #natura #przyroda #ciekawostka #ciekawostki #przyrodnicze
#fediverse #ciekawezwierzeta #zwierzeta #zwierzaczki #zwierzenasloniu #natura #Przyroda #ciekawostka #ciekawostki #przyrodnicze
Dzisiaj dzień #żelków, dlatego mam nadzieję, że zainteresuje Was ta #ciekawostka.
Firma Haribo wymazała swoją działalność w latach 1933-1945, kiedy była poniekąd zmuszona do napędzania machiny ludobójczej popełnianej przez hitlerowski reżim.
Tymczasem w Libanie obowiązują w tym momencie dwa czasy - jednocześnie letni i zimowy.
Rząd postanowił w ostatniej chwili przesunąć wprowadzenie czasu letniego, by zrobić to po zakończeniu Ramadanu. Jednak część instytucji nie uznała tej decyzji i zmieniła czas na letni. W tym momencie Libańczycy praktycznie za każdym razem muszą się upewnić którą wersję uznaje sklep czy urząd do którego się wybierają. To samo zresztą ze szkołami.
Witajcie po tej długiej przerwie, mam dla Was coś, co mam nadzieję umili picie kawusi w ten (niezbyt) piękny poranek. Dawno nie było #CiekaweZwierzęta, pora to nadrobić.
Dzisiejszy delikwent: Góralek (procavia capensis)
Pozwolę sobie zacząć od tego, że dzisiejsze zwierzę jest niesamowicie blisko związane z innym, które omawiałem już w ramach tych niezbyt jakościowych publikacji - a mianowicie, Diugonia. Miliony lat temu, w okresie wielkiego wymierania z powierzchni ziemii zniknęły rogate giganty, które przypominały bardziej potwory z Warhammera Fantasy, niż to, co znamy jako zwierzęta. Jednak ich dziedzictwo nie umarło razem z nimi, a ewoluowało dalej. W efekcie tego mamy na świecie słonie, nosorożce oraz diugonie... a także, góralka. Tak, słoń jest najbliższym kuzynem tego zwierzęcia. Nie dajcie się zmylić, ten uroczy zwierzak może przypominać quokkę, ale nie jest gryzoniem i stanowi monument tego, jak dziwna potrafi być #natura w swoim procesie ewolucji. Jakby dziobak nie był wystarczającym dowodem, tu macie kolejny.
Postaram się tutaj nikogo nie obrazić, więc proszę z góry założyć dobre intencje - ale życiowy cykl góralka brzmi jak koszmar prokastynującej osoby dotkniętej ADHD - bowiem zwierzę to większość czasu wyleguje się na słońcu (pomimo bycia ssakiem jest zimnokrwiste, go figure), śpi i krzyczy ile sił w płucach - wydając odgłos, który najczęściej opisuje się jako "dźwięk obdzieranego ze skóry dziecka", zawodzenia banshee oraz jęków zatapianego statku. Potrafią się również śmiać w przerażający sposób. W wolnym od tych biologicznych imperatywów czasie góralek zajada liście - które swoją drogą w świecie zwierząt mogą być określone jako odpowiednik najgorszego sortu fast foodowego żarcia - i śpi.
https://yewtu.be/watch?v=6u8oIhsAVjI
(Góralek się śmieje)
https://yewtu.be/watch?v=mF3rPvzTPF4
(Góralek zawodzi jak banshee)
Okej, wszystko jasne? To zaczynamy z dziwactwami. Wszystkie osobniki tego gatunku posiadają ciekawe soczewki w oczach, które działają jak swoiste okulary przeciwsłoneczne. Co ciekawe, tyczy się to również odmiany, która prowadzi nocny tryb życia. Posiadają również śmieszny szpon, który służy im wyłącznie do pielęgnacji futerka. Potrafią się nim czesać, wyrywać i czyścić włosy a także przycinać je według potrzeby. Tak jak psy, pocą się przez stopy - tylko tam odbywa się wymiana cieplna. Dość wyjątkową cechą wśród tych zwierząt jest to, że rozmnażają się z innymi odmianami tego samego gatunku. Ich żołądek jest podzielony na cztery komory, tak jak u krów, a ich młode żywią się kałem matki. Jest to konieczne, ponieważ małe osobniki nie posiadają dostatecznie rozwiniętej kultury bakterii w żołądku, co uniemożliwia im trawienie pokarmu. Kał matki natomiast jest swoistym medium mającym na celu dostarczenie tych niezbędnych bakterii. Ich kał, tak jak kał słonii był długo używany do zapobiegania atakom epilepsji. #Dziwne, ale #ciekawe.
W naturalnym środowisku są bardzo ciekawskie wobec człowieka i często obserwuje się, jak podążają za nim w grupach. To w połączeniu z ich przerażającymi krzykami sprawia, że ludzie generalnie bardziej się ich boją. Niesłusznie, ponieważ do tej pory nie odnotowano ani jednego ataku na człowieka bez prowokacji. Najstarsza informacja o ataku tego zwierzęcia znajduje się w Biblii. Jeśli akurat za Wami nie podążają, możecie zaobserwować je podczas drzemek na drzewach lub skałach.
Jest gatunkiem zagrożonym z uwagi na wysokie zanieczyszczenia powietrza, które zatruwa zjadane przez niego liście, a także wycinanie lasów w Afryce i na Bliskim Wschodzie, co pozbawia te #zwierzęta naturalnej bariery przed drapieżnikami - ptakami, które zabijają 97% osobników góralka.
Co za dziwne zwierzę XD
#przyroda #ciekawostkiprzyrodnicze #zwierzenasloniu #ciekawostka
#ciekawezwierzeta #natura #dziwne #ciekawe #zwierzeta #Przyroda #ciekawostkiprzyrodnicze #zwierzenasloniu #ciekawostka
🇬🇧 Did you know that on #Mastodon there is a limit to the number of accounts that can be follow from one account? It is 7500, and above that there is formula:
> you can follow more if the number of following > the number of followers x 1.1
🇵🇱 Czy wiecie, że na #Mastodon jest limit kont jakie można obserwować z jednego konta? Wynosi on 7500, a powyżej jest wzór:
> możesz obserwować więcej jeżeli liczba obserwowanych > liczba obserwujących x 1.1
#mastodon #funfact #ciekawostka
@julianna
>Ligand – związek zdolny do swoistego wiązania się z receptorem
#ciekawostka
źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ligand_%28biochemia%29
#ciekawostka: możesz spotkać się z innymi nazwami na #hasztag :
#kratykietka (używane w polence)
#agregatTagowy (używane przez @whitesun)
#listahasztagow #ciekawostka #hasztag #kratykietka #agregattagowy
#Ciekawostka na dziś, Vlad "Dracula" Tepés III, bohater narodowy Rumunii, po przyjęciu delegacji z Imperium Osmańskiego, odesłał ją do domu w formie krzeseł z kości i skór ludzi, wchodzących w jej skład.
#ciekawostka #ciekawoski #historia #ciekawe