Dziś dzień pełen zaskoczeń moje ancymony kochane:
A4 nie przyprawiło mnie o wymioty, bo był tylko JEDEN wypadek po drodze, a do domu udało się dojechać w zaledwie trzy godziny. To chyba życiowy rekord grzymalińskiego Kubicy (w sensie mojej żony), bo przeważnie to jazda tą przeklętą autostradą obfituje w korki.
Drugie zaskoczenie? Wchodzę do domu, rozkładam graty, a tu...
Paczka od Wargaming!
Wielka podkładka z World of Warships, micha do jedzenia w okopach z drewnianymi sztućcami, a do tego zestaw do spania (też w okopach) w postaci opaski na oczy, termoforu i stoperów do uszu. Te ostatnie to się przydadzą niesamowicie, bo remont bloku w którym mieszkam na germańskiej ziemi, trwa już ponad siedem miesięcy. A miał zając dwa tygodnie...
Do paczkomatu leci jeszcze paczka od tajemniczego MB. Jeśli to ktoś z Was ancymony, to bardzo proszę się pucować. Nie chcą skończyć jak komendant główny policji, bo z moim fartem to ja tym granatnikiem pół wsi rozpierdole.
Taguję oczywiście #prezent i #reklama, bo mi się Vateusz przez komin do domu wepcha i co ja wtedy zrobię?
#prezent #reklama #gry #darylosu #worldoftanks #worldofwarships #wargaming