Diabeł · @diabellus
39 followers · 37 posts · Server wspanialy.eu

Przespałem wczoraj prawie cały dzień, nic więc dziwnego, że wstałem o 1:30. Daje mi to wyjątkową okazję napisać coś, z czym zaczniecie dzień, co nie będzie zaplanowanym tekstem wcześniej, a raczej moim strumieniem myśli. Jak ustaliliśmy kilka dni temu, lubicie czytać moje strumienie myśli. Przynajmniej część.

O czym więc dzisiaj? Może o tym, że niezmiennie zaskakuje mnie, że ciągle powstają nowe miejsca o RPG. Kolejne ekipy decydują się nagrywać swoje sesje i dzielić się nimi ze światem. Czy to źle? A gdzie tam! Im nas więcej, tym jedzenia więcej.

Mamy więc SiweSznaucery, Dzikie Rzuty, AktoGry, Takie Typy Impro i pewnie o wiele wiecej - nie wszystko wpadło mi w radar. Jeśli szukacie czegoś nowego, to możecie się zawieść. Podobnie jak przy moim kanale, to kolejne spojrzenie na to samo. Czy to źle? Nie, powtarzam — im nas więcej, tym jedzenia więcej.

Wciąż mnie jednak zaskakuje, że treści RPG w obecnej chwili powstaje tyle, że ciężko się w tym wszystkim połapać. Można zrobić statystykę, ale to nie tak, że statystyka służy do czegoś innego niż statystyki. Weźmy sobie zabawna liczbę - ile godzin potrzeba, aby obejrzeć materiały jednego twórcy?

Mógłbym sprawdzić po sobie, ale na moim kanale jest w tym momencie dostępne 379 filmów. Ich długość? Od kilkunastu sekund (szorty), do kilku godzin (zapisy sesji). Mam też podcasty, kilka materiałów ogólnych, parę antyporadników, trochę dłuższych żartów.

Gdyby ktoś chciał nadrobić moją twórczość, ma nie lada problem. To tona godzin do obejrzenia (a w paru miejscach rzeczy się urywają, bo powody). Czy warto więc zakładać nowy kanał z sesjami? Jasne, że tak. Nie warto jednak marzyć o tym, że w tym formacie z marszu zwojuje się świat. Jest nas cała masa. Jest dużo jedzenia.

Czy nadmiar jedzenia może zaszkodzić? Pewnie gdyby ktoś chciał zjeść wszystko, to tak. Ale nikt nie każe oglądać wszystkiego nikomu. Fajnie by było, jakby każdy spróbował tego i owego — ale realia są takie, że większość erpegowców nawet nie spróbuje naszego gulaszu. Możliwe, że to przez to, że tego gulaszu już zjedli dużo w życiu, możliwe, że nie trafia do nich ta treść.

Osobiście cieszę się, że tyle osób wciąż próbuje zwojować YT. Oczywiście uśmiecham się delikatnie, kiedy słyszę o wyjątkowości kolejnego projektu. Wszyscy chcą być wyjątkowi. Nawet ja chce. W tym zalewie wyjątkowości jednak wszyscy jesteśmy tacy sami. Mali, próbujący przebić się przez sufit i pokazać ludziom “hej, tu jestem”.

Dla wielu mój kanał jest “duży”. Prawda jest jednak taka, ze regularnością można do tego poziomu dojść bez większego problemu. Zajście dalej jest już większym problemem. Istnieją oczywiście proste sposoby na zwiększenie swojej widoczności. Sam z nich korzystam raz na jakiś czas. Czy dają one długoterminowo dużo? Tylko, jak są regularnie powtarzane.

#ttrpg #repostzfb #diabelskiewersety #diabelskiewynurzenia

Last updated 2 years ago

Diabeł · @diabellus
234 followers · 1169 posts · Server 101010.pl

Wiecie co? Lubię binge watchować seriale. Lubię wrzucić w kolejkę 26 odcinków i przestać oglądać, dopiero w momencie, gdy braknie treści. Nauczyłem się dzięki temu nie mieć strachu przed tym, że nie będę na bieżąco z wszystkim. Zabiłem swoje FOMO. Na moim Discordzie teraz zawrzała dyskusja o The Last of Us. Zapewne wiele razy czytaliście u mnie, że nie grałem i nie mam zamiaru grać. Z serialem mam trochę inaczej — owszem, chętnie obejrzę, ale nie mam zamiaru czekać z tygodnia na tydzień na odcinek.

W Kanadzie nie ma HBO. W Kanadzie treści od HBO mamy na serwisie Crave. Obecnie nie widzę celu wykupienia dostępu do treści na tym serwisie — wystarcza mi w zupełności Netfix, Amazon, Apple TV, Disney+, Crunchyroll, Discove.... No właśnie, mam całą tonę subskrypcji. Kupowanie dostępu do kolejnej platformy z powodu jednego serialu, przy którym BYĆ może będę bawić się dobrze, wydaje mi się absolutnie bezcelowe. Wolę poczekać, aż serial będzie skończony.

Nie boję się tego, że spoilery zepsują mi oglądanie czegoś. Sama wiedza na temat kawałka fabuły nie sprawi, że odbierze mi się resztę seansu. Wszak poza fabułą ważne jest też to, jak zaprezentowano, jakie są konsekwencje i jak to na ekranie wygląda. Filmy i seriale nie są zero jedynkowe.

Uzbrojony w swoją niewrażliwość na spoilery, jestem gotowy na to, że ludzie nie będą chcieli dyskutować o rzeczach, które ja właśnie ogrywam czy oglądam. Wolę podchodzić do świata w swoim tempie. Nie będę nigdy w stanie ograć/obejrzeć/przeczytać wszystkiego, więc dlaczego miałbym się przejmować tym, że coś mnie omija? Wiem oczywiście, że nie dla każdego jest to tak proste. Warto jednak zastanowić się, czy powinniśmy takim rzeczom zawładnąć nad naszym życiem.

Ja zdecydowanie chce dyktować sam warunki tego, co oglądam w swoim życiu. O ile czasami dam się porwać hype train, tak robię to w pełni świadomości, że tego chciałem. Moje przeczucie nigdy mnie w tej sprawie nie zawiodło. A wy jak radzicie sobie z FOMO? A może nie radzicie sobie?

#diabelskiewynurzenia #fomo #tlou

Last updated 3 years ago

Diabeł · @diabellus
152 followers · 422 posts · Server 101010.pl

Konto na Twitterze trzyma głównie dla beki i spamowania o streamach. Poza ulubioną beką z Muskiem, jest jeszcze beka z Twitch, który nie do końca ogarnia rzeczywistości.

Nie wiem na ile kojarzycie Polskich streamerów. Jest sobie taki Bonkol, który największym może nie jest, ale jest już znaczącym twórcą. Bonkol na ogół żyje dobrze z Twitchem. Until he dosen't. Właśnie czytam sobie historie jego nowego bana.

Jakiś czas temu Bonkol dostał bana za przeczytanie słowa "rekin" od tyłu. Podobno po pół roku go przeproszono, że to pomyłka była, że pracownik, który rozpatrywał zgłoszenie, nie mówił po polsku. Bo wiecie, słowo rekin od tyłu brzmi "niker", co ktoś anglojęzyczny może odczytać jednoznacznie. Bonkol oczywiście dał się złapać jak głupi na baita od swojego community, a w Twitchu jak zwykle ktoś się popisał.

Teraz Bonkol przez dwa dni mial bana, bo ... no własnie, nie wie dlaczego. Bo nikt nie był łaskawy go poinformować o tym. Warto nadmienić, że Bonkol jest partnerem Twitcha, ma podpisaną umowę na wyłączność i ogólnie jest z nimi związany.

I gdyby mi ktoś powiedział coś takiego o jakiejokwiel platformie do streamowania, to bym go wyśmiał, że wymyśla, bo nie można być tak niepoważnym. A jednak po 2 latach streamowania na Twitchu wiem, że komunikacja z drugą stroną Twitcha to jakaś katorga i jestem w stanie uwierzyć, że to właśnie tak wygląda. Ktoś daje bana, potem przychodzi gość od partnerów i mówi "no ale ej, co to jest" i bana zdejmują. A po drodze zapomina się w poinformowanie jakąkolwiek sensowną drogą osoby zbanowanej.

A z drugiej strony, nie ma lepszego miejsca do streamowania niż Twitch. Przecież nie pójdę streamować na tubę czy na jakieś inne niszowe miejsce. Wybrałem sobie kurwa drogę kariery...

#karierastreamera #diabelskiewynurzenia #twitch

Last updated 3 years ago