@rato
Nie wiem na jakim poziomie zaawansowania jest Twa znajomść z Linuksem i jak mocny lub słaby masz sprzęt, na którym chcesz go używać.
Zasadniczo polecam „rodzinę” Debiana, chętniej jego „syna” Ubuntu, a najchętniej „wnuka”, czyli Linux Mint.
Pierwsza, uniwersalna zasada dotycząca użytkowania wszystkich dystrybucji to adekwatna wydolność sprzętu.
Środowiska KDE Plasma, GNOME Shell i Cinnamon wymagają mocniejszej maszynerii. Nie ma sensu instalować którejkolwiek z dystrybucji z jedym z w/w środowisk na sprzęcie z minionej dekady, mając na nim do dyspozycji, np. tylko dwurdzeniowy procesor o mocy 2x1,5 GHz i (co z tego, że aż) 8 GB RAM-u oraz 500 GB HDD. Chyba, że tyko po, to by udowodnić, że: „To nie miało prawa się udać”. Niżej podpisana, z pełną świadomością popełnianego czynu wykonała taki zbrodniczy eksperyment informatyczny na laptopicy, na której pisze te słowa. Gdyby istniał Międzynarodowy Trybunał ds Zbrodni Przeciw Komputerom niechybnie stanęłabym przed jego obliczem. Otóż zainstalowałam na niej ni mniej, ni więcej, tylko Ubuntu Studio 22.04 obciążone nie dość, że KDE Plasma, to jeszcze sporą ilością programów do obróbki grafiki, muzyki i filmów. Oszczędzę Wam opisu przebiegu „agonalnego” działania sprzętu z takim „garbem”. Byłam zdumiona tym, że po zainstalowaniu czegoś „na skalę jej możliwości” w ramach odwetu za zadane jej tortury nie poraziła mnie prądem. To tak w ramach znajdowania jednej z przyczyn „bieszenia się” i „krowiastego” działania Ubuntu, na co narzekałeś @grzesiunio
Na bazie m.in. takich doświadczeń uważam, że wyjściowym środowiskaiem graficznym „uciągalnym” dla (prawie) każdego komputera jest Xfce, dostępne w (prawie wszystkich) dystrybucjach, czyli ograniczając sie do omawianego „poletka” – Linuksie Mincie i Debianie oraz Xubuntu. Na stare „słabizny” polecam LXQt, np. Lubuntu.
@m0bi13
„Ubuntu, a konkretnie smak KDE Neon stabilny, jeśli chcesz po prostu używać komputera przez lata bez fakapów.
A teraz przyjmę ciosy we #flameWars  ”
Zgadadzam się z Tobą. Uwaga dla nowicjuszek, nowicjuszy i „nowicjatu” niebinarnego – po zainstalowaniu „neonki”, aby była zdatna do użytkowania, należy doinstalować sobie np. LibreOffice i inne niezbędne programy, gdyż twórcy dostarczają jedynie lekki „szkielecik” do samodzielnego „obudowania” pożądanymi „narządami” i „tkankami”.
@grzesiunio „jest jeszcze wersja debian edition z kde.”
Nie ma LMDE, czyli Linux Mint Debian Edition z KDE. Ta dystrybucja ma tylko Cinnamon, chyba że KDE doinstalujesz sobie „ręcznie” we własnym zakresie.
źródła:
https://www.linuxmint.com/edition.php?id=297
https://www.linuxmint.com/download_all.php
A spontaniczą odpowiedzią „Debian” rzuciłam, gdyż ponad półtora roku temu mój przyjaciel, który wiele lat temu wprowadzał mnie w arkana sztuki „pingwinienia”, pochwalił się, że zainstalował sobie MX Linux oparty na Debianie i wyjściowo skonfigurowany tak, że dzięki wielu programom „ułatwiaczom” dostępnym „na dzień dobry” system prowadzi osoby użytkujące go „za rękę”. https://mxlinux.org/
A coby wyjść poza plemienne wojny „Fedora czy Ubuntu?” osobom nawet mało zaawansowanym i nie „grzebiącym” w „bebechach” systemu za pomocą „zaklęć” rzucanych w otchłań terminala oraz dysponujących w miarę mocnym sprzętem (z min. czterordzeniowym lub choćby czterowątkowym procesorem na czele) polecam dwie dystrybucje przystępne i miłe dla oka swymi licznymi zestawami „szat” środowisk graficznych: Arch w wersji „dla ludzi”, czyli Manjaro https://manjaro.org/ i niezwiązany z głównymi „rodzinami” Linuksa (czyli Debianem lub Archem/Fedorą) „samotnik” Solus https://getsol.us/
Łubu dubu! Łubu dubu!
To pisałam ja, Matná Olga Rosa, użytkowniczka Linuksa drugiej kategorii.
@rato Ubuntu, a konkretnie smak KDE Neon stabilny, jeśli chcesz po prostu używać komputera przez lata bez fakapów.
A teraz przyjmę ciosy we #flameWars 💥 😉
I’m not on a “side” with any current VIP #Astrology figures much less revivalists of older Traditions of it, but watching Houlding and her allies talk shit about Whole Sign and deny its history is like watching Lolbertarian Engineers endorse Creationism because they think Biology & Palaeontology is stamp collecting, not to mention lacking in reading comprehension.
#astrology #hellenisticastrology #drama #flamewars
Why Are We So Angry Online? (A thread, working theory)
#sociology #drama #flamewars #internet
In all cases, the #mostimportant thing I've learned over the years of managing a couple of large #online #communities is to resist the #temptation to get drawn into #flamewars and to instead remain #focused on the positive.
I may (or may not) agree with the opinions stated, but generally find it more positive to just let these die out rather than fanning the #flames in question. Because not much of it really mattered in the end.
Yeah, I know... ymmv™ but Merry Xmas all the same.
#mostimportant #online #communities #temptation #flamewars #focused #flames
Why #Mastodon is more #civilized then #twitter:
- the federated approach leads to much more #Moderater per User
- Trolls will be blocked / if a single instance does not moderate - it will be #blocked completely by your admin. — so no #theatre to put a show on.
- no #algorithms that pushes #flamewars in your timeline / so again - no theater
- Discussions will stay under the original Topic. A Retweet will boost the original thread.
The downside is less #Visibility.
#Visibility #flamewars #algorithms #theatre #blocked #moderater #twitter #civilized #mastodon
@mmasnick as a youthful victim of the #FlameWars, I beseech us all to remember: some people don’t know that using all caps doesn’t mean they’re just SUPER EXCITED
Newbies mixing with old timers has always caused friction. Everyone has to be a little thick skinned while we learn, especially at inflection points.
Is political clash still possible in the fediverse?
#fediverse #clash #discuss #flamewars #debate #disputethis #lanz #hartaberfair #block #blocking #blocklist #DALLE2
#flamewars #debate #discuss #disputethis #fediverse #clash #lanz #hartaberfair #block #blocking #blocklist #DALLE2