Byłem wczoraj w Wado na warsztatach. Przy wjeździe przywitała mnie #rzultamorda, która widziała ale nie kablowała. Wracając słuchałem #GilotynaTV i odcinka o #jp2.
Nigdy świadomie nie należałem do tej organizacji, ale zastanawiam się, jakie szpagaty trzeba odstawiać w swojej głowie, żeby w dalszym ciągu bronić 'świętego'.