Zebrało mi się na wspominki związane z klubem Pogłos, bo wszystko wskazuje na to, że to już naprawdę koniec :<

A było to nie tylko jedno z najważniejszych miejsc dla muzyki niezależnej na koncertowej mapie Warszawy, lecz także mój muzyczny dom.

Niestety, miastu wcale nie zależy na kulturze, patodeweloperzy ważniejsi. Więc mogę sobie co najwyżej powspominać najlepsze chwile, jakie spędziłem na Burakowskiej 12...

https://jeszczenie.pl/10-koncertow-dzieki-ktorym-zapamietam-klub-poglos-na-zawsze/

#jeszczenie #muzyka #warszawa #KlubPogłos

Z innych wieści: idzie nowe...

#jeszczenie #szczurposting

Debiutancki album warszawsko-berlińskiego duetu #CozyMoss to próba połączenia poetyckich improwizacji z melancholijnymi brzmieniami z okolic trip hopu i witch house’u. Dodajcie do tego okładkę przywodzącą na myśl „Miasteczko Twin Peaks”, a już powinniście wiedzieć, dokąd zmierzamy.

Zapraszam do recenzji na #jeszczenie: https://jeszczenie.pl/cozy-moss-wolanie/

#muzyka #polskamuzyka #dreampop #witchhouse #triphop

#NickHolmes i #GregMackintosh po niemalże ćwierćwieczu wracają do nazwy, która swego czasu zmroziła ich fanów. Czy pod szyldem #Host powstała kolejna płyta, której bliżej do dokonań #DepecheMode niż #ParadiseLost?

Przekonajmy się: https://jeszczenie.pl/host-ix/

#jeszczenie #muzyka #synthpop

Dziś na #jeszczenie polecam nową płytę Andrzeja Turaja z Hidden By Ivy i God’s Own Medicine. To kusząca propozycja dla miłośników synthpopu i brzmień z lat osiemdziesiątych. Na dodatek w całości zaśpiewana w języku polskim.

Zapraszam: https://jeszczenie.pl/turaj-neony/

#Turaj #muzyka #polska #synthpop #newromantic #80s

Wrocławskie #GiveUpToFailure kontynuuje swoją podróż przez niewesołe melodie i ponure brzmienia. Na drugiej płycie odważnie sięga jednak po nowe narzędzia, które pozwalają mu dotrzeć we wcześniej niezbadane zakamarki…

Na #jeszczenie wjechała właśnie recenzja nowego krążka kwintetu, który powstał na gruzach #Aviaries: https://jeszczenie.pl/give-up-to-failure-cocoon/

#muzyka #rock #postrock #sludge #wroclaw @postpunk

#Danzig gra w tym roku na #MysticFestival. Ciągle myślę, co z tym zrobić, bo czekałem na jego koncert w Polsce 20 lat, a tymczasem w ramach #TBT i #AntyTeza na #jeszczenie wrzucam recenzję kontrowersyjnego #Blackacidevil.

"Danzigowi udało się stworzyć wyjątkową, piekielną atmosferę. Wystarczy posłuchać tego krążka w nocy, by dać się wciągnąć jego schizofrenicznemu klimatowi."

Zapraszam: https://jeszczenie.pl/danzig-blackacidevil/

#throwbackthursday #industrial #muzyka

#Danzig gra w tym roku na #MysticFestival. Ciągle myślę, co z tym zrobić, bo czekałem na jego koncert w Polsce 20 lat, a tymczasem w ramach #TBT i #AntyTeza na #jeszczenie wrzucam recenzję kontrowersyjnego #Blackacidevil.

Zapraszam: https://jeszczenie.pl/danzig-blackacidevil/

#throwbackthursday

Za kilka dni czekają nas dwie rocznice związane z #DavidBowie: jego urodzin i śmierci. Z tej okazji w ramach #TBT i #AntyTeza na #jeszczenie przypominam słynny krążek #LetsDance.

To jedna z płyt, które od samego początku nie pozostawiają złudzeń. Już otwierający ją „Modern Love” zdradzał rozdmuchane, popowe ambicje. Niby 10 mln sprzedanych egzemplarzy, niezapomniane przeboje, ale czy taki album przystoi androgynicznemu kosmicie?

Zapraszam: https://jeszczenie.pl/david-bowie-lets-dance/

#muzyka #throwbackthursday

Święta, Święta... i pora na muzyczne podsumowanie mijającego roku, które tu ostatnio zapowiadałem.

Zapraszam: https://jeszczenie.pl/najlepsze-plyty-2022-rajmund/

#muzyka #jeszczenie #BestAlbumsOf2022 #BestOf2022 #2022

W międzyczasie #TBT z #AntyTeza na #jeszczenie: trochę mainstreamowo, bo #Deftones, a trochę nie, bo #SaturdayNightWrist, którego nikt nie lubi - włącznie z samym #ChinoMoreno, bo mu się kojarzy z rozpadem małżeństwa i narkotykowym dnem.

Zapraszam: https://jeszczenie.pl/deftones-saturday-night-wrist/

#muzyka #throwbackthursday

W międzyczasie #TBT z #AntyTeza na #jeszczenie: trochę mainstreamowo, bo #Deftones, a trochę nie, bo #SaturdayNightWrist, którego nikt nie lubi - włącznie z samym #ChinoMoreno, bo mu się kojarzy z rozpadem małżeństwa i narkotykowym dnem.

Zapraszam: https://jeszczenie.pl/deftones-saturday-night-wrist/

#muzyka #throwbackthursday

Dziś z okazji #TBT w ramach cyklu #AntyTeza przypominam #FilthPig czyli szósty album #Ministry.

"Razem z narkotykowymi odjazdami #AlJourgensen i osobistym dołem przyszło znaczne zwolnienie materiału. Po szybkich i agresywnych kawałkach z #Psalm69, „Filth Pig” jawi się jako duszne i powolne – miejscami wręcz doommetalowe."

Zapraszam: https://jeszczenie.pl/ministry-filth-pig/

#muzyka #throwbackthursday #jeszczenie #industrial

Z okazji #TBT dziś kolejne odgrzebańsko z cyklu #AntyTeza. Tym razem o jednej z moich ulubionych płyt #KillingJoke.

"Nie da się ukryć, że brzmi to dokładnie tak, jakby zespół zasugerował się przede wszystkim sukcesem #LoveLikeBlood. Złośliwi powiedzieliby, że KJ skopiował ten utwór i powielił na kilka osobnych. Bardziej sprawiedliwie byłoby jednak zauważyć, że grupa po prostu wyznaczała już sobie ambitniejsze cele.

Zapraszam: https://jeszczenie.pl/killing-joke-brighter-than-a-thousand-suns/

#muzyka #throwbackthursday #jeszczenie

Dawno, dawno temu miałem na stronie #Antyradio swój autorski cykl #AntyTeza, w którym broniłem kontrowersyjnych płyt. Bardzo lubiłem go prowadzić i od dawna myślałem, żeby go odkopać na #jeszczenie w ramach #TBT.

Na pierwszy ogień idzie #Host od #ParadiseLost, czyli kiedy srogi doom metal zamienia się w #DepecheMode.

Zapraszam: https://jeszczenie.pl/paradise-lost-host/

#muzyka #throwbackthursday

Spadł śnieg, to pora powoli odkurzać zimowe płyty. Z tej okazji przypominam tekst o #HolyWar, jedynym albumie polskiego #Blitzkrieg.

Założony w 1987 roku przez basistę i wokalistę Piotra Czyszanowskiego (...) trzykrotnie na głównej scenie #Jarocin (...). Muzycy od początku otwarcie przyznawali się do inspiracji #Bauhaus i solową twórczością #PeterMurphy, słychać na tej płycie również echa wczesnego #TheCult i #Swans.

Więcej: https://jeszczenie.pl/blitzkrieg-holy-war/

#jeszczenie #TBT #muzyka #throwbackthursday

W końcu zacząłem uzupełniać płytotekę o albumy #Coil, to i przypomnę mój stary tekst o #MusickToPlayInTheDark.

"Pierwszy rzut oka budzi pewne podejrzenia: tylko sześć utworów, a krążek trwa niby godzinę? To daje przecież średnio 10 minut na utwór… Każdy kawałek to starannie przemyślana, gwiezdna wędrówka, której nie sposób by skrócić. Cykl zresztą ewidentnie nawiązuje do niemieckiej szkoły elektroników spod znaku #TangerineDream."

Więcej: https://jeszczenie.pl/coil-musick-to-play-in-the-dark-vol-1-2/

#jeszczenie #TBT #muzyka