Pociąg KD Sprinter zez Wrocławia do Głuszycy nie zatrzymuje się na żadnej stacji przed Świdnicą. Z samej relacji nie da się powiedzieć, czy pojedzie przez Sobótkę, czy przez Jaworzynę Śląską. Jeżeli nie spojrzysz na czas przejazdu, dowiesz się dopiero z tego, w którą stronę pociąg wyjedzie z Wrocławia.
Poprzednim razem, kiedy nim jechałem, ktoś omyłkowo do niego wsiadł. Bana ma postój techniczny przy peronie tuż za Wrocławiem, ale załoga nie mogła tej osoby tam wypuścić. Musiała jechać całą godzinę do Świdnicy, i stamtąd szukać powrotu.
To powiedziawszy, byłoby fajno, gdyby dodatkowo zatrzymywała się w Sobótce. Dałoby to wiarze zez Poznania znacznie lepsze połączenie niż aktualnie dostępne.
A oto główny obiekt moich dzisiejszych fotografii: #most kolejowy nad Jeziorem Panieńskim nieopodal przystanku #Zakrzów #Kotowice. To całkiem fajny obszar z dwoma jeziorami, zaledwie 15 minut baną zez Wrocławia Głównego.
To most kratownicowi o szerokości dostatecznej dla dwóch torów, choć aktualnie tylko jeden został wybudowany. Jest też drewniana kładka dla pieszych, choć osobiście wolę przespacerować się ścieżką dookoła jeziora.
#wedrowki #kolej #wroclaw #jezioro #kotowice #zakrzow #most
Przeklęta niech będzie osoba, która wpadła na to, by wyjście z peronu 6 stacji #Wrocław Główny na ulicę składało się z kilku biegów schodów oddzielonych długimi fragmentami płaskiego chodnika, zamiast jednolitej rampy albo jednych dłuższych schodów.
Lecisz sprintem, zwalniasz przed schodami, zeskakujesz 5 stopni, przyspieszasz, znowu zwalniasz, i tak w kółko. Cud, że zdążyłem się przesiąść.
Porozmawiajmy o kolei w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim.
Dziś z tych dwóch miast tylko #Trzcianka ma kolej pasażerską. Leży na linii 203 Tczew-Kostrzyn. PolRegio uruchamia pociągi w relacjach #Krzyż-#Piła i Krzyż-Piła-Chojnice. Linia jest całkiem krajobrazowa, przebiega głównie przez las. Do tego można tam trafić na unikalne stare szynobusy (jak SA108, SA109).
#Czarnków ma mniej szczęścia. Dziś pozostała jedynie linia kolejowa do Rogoźna Wielkopolskiego (na linii Piła Poznań). Właściwie składa się z pozostałości dwóch połączonych linii: 374 Bzowo Goraj - Czarnków - Pila Główna i 206 Inowrocław Rąbinek - Bzowo Goraj - Drawski Młyn. Dziś przeznaczona jest wyłącznie dla ruchu towarowego (kolor czerwony na mapie), aczkolwiek przywrócenie kolei pasażerskiej zostało zatwierdzone w ramach programu Kolej+.
Część łącząca Czarnków z Piłą została w większości rozebrana (kolor niebieski). Pozostał tylko odcinka z Mirosławia Ujskiego do Piły, dla ruchu towarowego. Część łącząca Bzowo Goraj z Drawskim Młynem (na linii Krzyż-Poznań) została rozebrana całkowicie.
Inne duże miasto regionu to Wieleń. Obecna stacja nazywała się wcześniej Wieleń Północny, dlatego że znajduje się na północ od właściwego miasta, i dopiero niedawno zmieniła nazwę na Wieleń. W samym mieście znajdowała się stacja Wieleń Południowy, przy nieistniejącej już linii. Stare budynki stacji nadal istnieją, pełniąc funkcje mieszkalne. Przy pozostałościach toru kolejowego smutno przypominają czasy świetności kolei.
#pkp #kolej #czarnkow #pila #krzyz #trzcianka
Poprzedni rozkład jazdy: 11 minut na przesiadkę, żaden problem. Tyle że bana codziennie opóźniona, więc w praktyce pomiędzy 5 minutami, a komunikowaniem przesiadki.
Nowy rozkład jazdy: 3 minuty na przesiadkę, z peronu 11. na 7. (czyli koniec świata). Bana na pewno będzie opóźniona, więc nie ma co się nastawiać, będziesz czekał na kolejną.
Rzeczywistość: jesteśmy punktualnie, BIEGIEM!
(w praktyce: ups, byliśmy przed czasem, niepotrzebnie tak szybko biegłeś, dotarłeś 2 minuty przed czasem)
Bilet miesięczny sieciowy #PolRegio to fajny sposób na podróżowanie po Polszczy… czy raczej większej jej części.
Bilet bez zniżek (~500 PLN) jest ważny w pociągach PolRegio w całej Polsce, a także u kilku operatorów regionalnych:
- Koleje Dolnośląskie
- Koleje Małopolskie
- Koleje Wielkopolskie
- Łódzka Kolej Aglomeracyjna
Nie jest ważny u następujących operatorów:
- Arriva RP (kilka linii w kujawsko-pomorskim)
- Koleje Mazowieckie (większość Mazowsza)
- Koleje Śląskie (większość Górnego Śląska)
Zrobiłem więc mapkę poruty. Na zielono województwa, w których sieciówki są honorowane. Na żółto mamy obszar, gdzie są honorowane na głównych liniach, ale nie na drugorzędnych liniach obsługiwanych przez Arrivę. Na czerwono obszary, gdzie sieciówki nie są honorowane na głównych liniach. Wstyd!
(mapa zmodyfikowana z https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Wojewodztwa.svg, oryginał autorstwa Tomasza "odder" Kozlowskiego, CC BY-SA 3.0)
Paraliż polskiej kolei. Ale to nie byli hakerzy
W piątek w zachodniopomorskim, o 21:23 stanęły pociągi. Spowodowało to opóźnienia ponad 20 połączeń. W sobotę i niedzielę podobne nagłe zatrzymania pociągów nastąpiły w Białymstoku, Gdyni i Wrocławiu. Ale wbrew temu, co piszą niektóre polskie i zagraniczne media (w tym BBC…) to nie atak hackerski. Ktoś po prostu nadał sygnał RADIO STOP. Sygnał stosowany na kolei od lat, możliwy do nadania tanią krótkofalówką lub jeszcze tańszym modułem SDR. Poniżej objaśniamy na czym polegał atak i kto za nim stał.
Czym jest RADIO STOP?
RADIO STOP to sygnał radiowy, który — w dużym uproszczeniu — po odebraniu przez radiotelefon w pociągu może spowodować jego awaryjne zatrzymanie. Jest to jeden z mechanizmów bezpieczeństwa stosowany na polskiej kolei. Sygnał służy m.in. do ostrzeżenia o zepsutej zwrotnicy, a nadawać mogą go nie tylko maszyniści.
Instrukcja dotycząca budowy sygnału RADIO STOP jest jawna i od dawna publicznie dostępna. Na jej podstawie każdy może dowiedzieć się z jak nadać RADIO-STOP: ile ma trwać i na jakiej częstotliwości należy go nadać.
Dodajmy do tego, że sygnał nie jest szyfrowany a jego nadanie nie wymaga żadnego uwierzytelnienia i mamy gotowy przepis na “paraliż polskiej kolei“. Dlaczego? Bo naprawdę każdy gamoń z krótkofalówką może taki sygnał wyemitować a znajdująca się w jego pobliżu infrastruktura kolejowa, która go odbierze, uruchomi mechanizmy bezpieczeństwa. Efekt? Możliwe chwilowe zatrzymania pociągów.
RADIOSTOP od lat używany przez “żartownisiów”
W 2010 roku pisaliśmy o sabotażu maszynisty warszawskiego metra, który przy pomocy RADIO STOP-u zatrzymywał pociągi w Warszawie, a w 2011 roku pisaliśmy o trzech Polakach, którzy zostali oskarżeni o “dywersję informatyczną” bo “po wódeczce” posiali [...]
#Kolej #NasłuchRadiowy #PKP #Radio #RadioStop #RADIOSTOP
https://niebezpiecznik.pl/post/ataki-polska-kolej-pkp-radiostop/
#kolej #nasluchradiowy #pkp #radio #radiostop
Pora na obiecane zdjęcie z Peenemünde. Ponieważ staram się ograniczać do tematyki komunikacyjnej, a opisanie całej historii tego kompleksu wykraczałoby daleko poza możliwości tej strony, podam tylko absolutnie niezbędne fakty.
W połowie lat 30. w nazistowskich Niemczech zapadła decyzja o zbudowaniu kompleksu testowo-produkcyjnego broni rakietowej, podówczas całkiem nowej. Wybór padł na wioskę Peenemünde, położoną na półwyspie nad Bałtykiem - nieprzypadkowo tam, bo ukształtowanie terenu pozwalało na dogodną obserwację testowanych rakiet, a teren łatwo było odizolować. W ciągu kilku lat, na praktycznie niezamieszkanych polach i łąkach powstał olbrzymi kompleks budynków, w którym pracowało (dobrowolnie i przymusowo)do 15 tysięcy ludzi naraz. Aby skomunikować ze sobą elementy tak rozległego terenu, zbudowano około 120 kilometrów toru, używanego zarówno przez pociągi towarowe, jak i osobowe, dowożące pracowników z miejsc noclegu (najczęściej w formie tymczasowych drewnianych baraków) do miejsc pracy. Transport odbywał się głównie jednostkami elektrycznymi (na początku akumulatorowymi, potem część linii zelektryfikowano), przeniesionymi ze służby w kolejach podmiejskich Berlina, takich jak widoczna na zdjęciu ET 26. Jeździły różne typy, ale ten konkretny skład akurat przetrwał wojnę w okolicach Monachium i po odrestaurowaniu w 2009 r. został przewieziony do Muzeum Technicznego w Peenemünde.
Sam kompleks został poważnie uszkodzony podczas nalotów alianckich jeszcze w 1942 roku i nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Po wojnie jego tereny były wykorzystywane jako baza lotnicza oraz elektrownia (która przetrwała naloty we względnej całości). Zamknięto ją dopiero około 1990 roku.
Wszystkich chętnych do zapoznania się z ciekawą i jednocześnie przerażającą historią tego miejsca zachęcam do wejścia na stronę https://museum-peenemuende.de/ (jest wersja polska).
Ostatni element układanki komunikacyjnej Świnoujścia, czyli Kolej Uznamska.
Jak już zdążyliście się zorientować (albo wiecie skądinąd), Świnoujście ma połączenie z siecią PKP tylko od strony Wolina, i tam też znajduje się główny dworzec. Część uznamska od 1947 do 2000 roku nie miała połączenia kolejowego z Niemcami - w realiach po II wojnie światowej uznano to za niepotrzebne, choć należy zauważyć, że przed wojną główny dworzec Świnoujścia znajdował się właśnie na Uznamie, w trójkącie ulic Grunwaldzka-Karsiborska-Nowokarsiborska, a po śladzie linii kolejowej idzie dzisiejsza ulica 11 Listopada.
W 2000 roku podjęto decyzję o odbudowie po polskiej stronie części zlikwidowanej trasy - i tak powstało Świnoujście Centrum, bardzo podstawowy i ubogi przystanek, z którego możemy się dostać niemieckimi pociągami UBB do położonych zaraz za granicą, tak zwanych "cesarskich uzdrowisk", czyli Ahlbeck, Heringsdorfu i Bansin, a także dalej do Wolgast, Zuessow (gdzie mamy połączenie z siecią Deutsche Bahn) a także Peenemuende - tak, tego od centrum testowego rakiet V-1 i V-2, o którym opowiem później.
Istnieją plany na dalszą rozbudowę sieci... choć w roku 2023 nadal są tylko na papierze. Na zdjęciu podstawowy i jedyny typ składu używany na UBB, Stadler GTW 2/6. A w bonusie szynobus klasy 771, używany za czasów NRD, a dziś rdzewiejący sobie na torach odstawczych w Heringsdorfie. #kolej #świnoujście #UBB
Pociąg "Kotwica" relacji Kołobrzeg-Poznań zwykle jeździ okrężną drogą przez Koszalin (jak widać na załączonej mapie).
Dziś na trasie Kołobrzeg-Koszalin był wypadek, więc zamiast tego pociąg jechałem "objazdem" wprost na Poznań.
Najbardziej absurdalną rzeczą o krajowych ofertach biletów kolejowych w Polsce nie jest to, że nie są uniwersalnie honorowane przez wszystkich przewoźników regionalnych. Najbardziej absurdalne jest to, że nie są nawet uniwersalnie honorowane w różnych regionach przez tego samego przewoźnika. I nie mówię tu o ofertach regionalnych, ale o ofertach krajowych, które zostały wykluczone przez poszczególne samorządy.
#PolRegio ostatnio wprowadziło "bilet tygodniowy wakacyjny". Sprzedawany jest w dwóch wariantach: tańszym, który obejmuje tylko pociągi PR, i droższym, który obejmuje kilku innych przewoźników. Tyle że obydwa warianty nie obejmują żadnych pociągów na Dolnym Śląsku i Pomorzu.
https://polregio.pl/pl/oferty-i-promocje/oferty-krajowe/bilet-tygodniowy-wakacyjny/
Wcześniej pisałem o REGIOkarcie, czyli karcie zniżkowej dla klientów PR. REGIOkarta jest honorowana przez kilku innych przewoźników, ale nie przez samo PR na terenie Wielkopolski i Pomorza. Podobna sytuacja dotyczy oferty "Ty i Raz, Dwa, Trzy", która pozwala kupić taniej bilet dla kilku osób. W ramach wyjątku, honorowana jest w Wielkopolsce przy przejazdach wykraczających poza "relacje wewnętrzne". W ramach wyjątku, nie jest honorowana, jeśli owy przejazd uwzględnia Pomorze. Serio?!
http://polregio.pl/pl/oferty-i-promocje/oferty-krajowe/regiokarta/
http://polregio.pl/pl/oferty-i-promocje/oferty-krajowe/ty-i-raz-dwa-trzy/
#wielkopolska #pomorze #dolnyslask #kolej #pkp #polska #polregio
Największym problemem regionalnych pociągów w Polsce jest samochodocentryczne myślenie. Oficjele po prostu nie potrafią przestać myśleć o kolei jako o środku dojazdu dla uczniów, studentów i pracowników o niskim wynagrodzeniu — tych, którzy albo są zbyt młodzi, by móc prowadzić samochód, albo zbyt biedni, żeby nim się wozić.
Najwyraźniejszym tego objawem jest rozkład jazdy na mojej linii — w czasie "godzin szczytu" w dni robocze pociąg odjeżdża co 30-45 minut. Przychodzi sobota i nagle odstępy rosną do 2 godzin. Dwa z trzech pociągów wypadają — albo ujmując to bardziej dosadnie, większość jednostek pod banerem Kolei Wielkopolskich nie jeździ.
Trzeba tu wziąć pod uwagę, że większość wydarzeń kulturalnych w Poznaniu odbywa się właśnie w weekendy. Ograniczając rozkład jazdy, ludzie z obszarów podmiejskich są wprost odcinani od kultury.
Nie wspominam tu nawet o odwiecznym problemie "bany w nocy nie jeżdżą". Późnowieczorne wydarzenia odpadają, o ile nie zamierzasz czekać do "pierwszego" pociągu.
To nie jest tylko "złe". To obrzydliwy elityzm — wydarzenia kulturalne tylko dla mieszczuchów i wiary z samochodami. Ludzie z mniejszych miejscowości są tylko tanią siłą roboczą.
Sytuacja jest absurdalna i nie zmieni się, o ile nie zmieni się sposób myślenia. Pociągi są dla wszystkich, nie tylko dla biedoty. Są świetną rzeczą, a nie plamą na waszej "wspaniałej" przyszłości, w której każdy niemowlak ma własny samochód i uczy się prowadzić zanim nauczy się chodzić.
#Polska #KolejeWielkopolskie #Poznań #kolej #PKP #BezSamochodu
#bezsamochodu #pkp #kolej #poznan #kolejewielkopolskie #polska
Linia kolejowa z Jastrowia do Węgierc od dawna nie istnieje (zdaje się, że zniszczona w 1945), ale pozostała po niej infrastruktura służy do dziś. Po nasypie kolejowym przebiega całkiem widokowa ścieżka dla pieszych i rowerzystów. W dalszej części, gdzie linia przechodzi w wąwóz, poprowadzono przezeń linię średniego napięcia. Dróżka biegnie do zniszczonego mostu kolejowego (który pozostawiono wiszący nad rzeką, czyniąc go niebywałą atrakcją!). Być może droga biegnie dalej do samych Węgierc, ale nigdy nie miałem dość czas czasu, by pójść nią dalej.
#Oleśnica jest w całkiem ciekawej kolejowo sytuacji. Miasto leży na wschód od Wrocławia, i posiada dwie stacje: Oleśnica w południowej części miasta, i Oleśnica Rataje w zachodniej.
Przez Oleśnicę właściwą przebiegają trzy linie kolejowe: linia 143 zmierzająca na zachód do Wrocławia, i na południowy wschód do Kluczborka (dalej Lubliniec, i kończy się w Kaletach), linia 181 kierująca się na wschód do Kępna (i dalej do Herbów Nowych), oraz linia 281, która najpierw na północny zachód przechodzi przez Oleśnicę Rataje i dalej idzie na północ do Grabowna Wielkiego (potem Krotoszyn, Jarocin, Gniezno, i dalej aż do Chojnic). W Grabownie Wielkim łączy się z linią 355 do Ostrowa Wielkopolskiego.
Przez Oleśnicę Rataje przebiegają aby dwie linie: wspomniana wcześniej linia 281 w kierunku północnym, i linia 766 pełniąca funkcję obwodnicy, zmierzająca na południowy zachód do Łukanowa, gdzie łączy się z linią 143 do Wrocławia.
Pociągi osobowe/regio pomiędzy Wrocławiem, a Krotoszynem i Ostrowem Wielkopolskim zatrzymują się zarówno na stacji Oleśnica, jak i na przystanku Oleśnica Rataje. Na tę pierwszą stację wjeżdżają z zachodu, po czym są zawracane i jadą dalej na zachód. Pociągi pospieszne (i sprintery) z kolei jeżdżą obwodnicą i zatrzymują się tylko na Oleśnicy Ratajach.
Gdybyście zastanawiali się (a jestem przekonany, że właśnie o tym cały czas myślicie), jak źle wygląda sytuacja w lubuskim oddziale #PolRegio…
Wszystkie pociągi na trasie #Leszno - #Głogów były odwoływane przez kilka ostatnich dni. Nie wiem, od jak dawna jest taka sytuacja. Było już tak wcześniej, ale już zdążyłem pochwalić, że w końcu wróciły.
Od wczoraj, część pociagów na trasie #Kostrzyn - #Krzyż jest odwoływana, z powodu awarii kolejnej jednostki.
Informacja o odwołaniu najpierw pojawiła się w Internecie. Podróżni na peronach dowiedzieli się o tym dopiero przed samym planowym przyjazdem. Informacja była krótka i niepełna. Nie wiadomo było, kiedy przyjedzie zastępcza komunikacja autobusowa, a co ważniejsze, czy wykona pełną trasę do Poznania, czy też tylko do najbliższego węzła w Krzyżu (gdzie można się przesiąść na kursujące pociągi).
#pkp #kolej #lubuskie #krzyz #kostrzyn #glogow #leszno #polregio
Dzisiaj bardzo nietypowa komunikacja. Tereny dawnej kopalni uranu "Podgórze" w Kowarach koło Szklarskiej Poręby i lokomotywa kopalniana, która prawdopodobnie pracowała w środku. Niestety nie udało mi się ustalić typu, najprawdopodobniej jest polska i elektryczna, a dokładniej akumulatorowa (w tej kopalni nie było zagrożenia wybuchami, więc można było stosować trakcję elektryczną; w kopalniach węgla często stosowano lokomotywy na sprężone powietrze). Sama kopalnia Podgórze to zbyt długa historia, żeby ją tu opisywać, ale warto poszukać - informacje w internecie są łatwo dostępne. To jeden z najbardziej fascynujących i mało znanych kawałków historii Polski. #kolej #kopalnia #podgórze #industrial
#industrial #podgorze #kopalnia #kolej
Dzisiejsze osiągnięcia kolejowe:
1. Wsiadłem w poranny pociąg, a dwa przystanki dalej przesiadłem na wcześniejszy pociąg, który jeszcze nie odjechał.
2. Pokonałem odcinek Luboń - #Poznań Główny objazdem przez Starołękę.
3. Pokonałem odcinek Nowe Drezdenko - Krzyż opóźnionym pociągiem InterCity (za darmo), bo Regio został odwołany.
Zazdroszczę czechom, prezydenta, piwa i świetnych kolejki.
https://oko.press/czeskie-koleje-czy-lepsze-od-pkp
#czechy, #kolej, #pociagi, #podrozezpociagiem,
#podrozezpociagiem #pociagi #kolej #Czechy
Na czeskie wakacje tylko koleją. Co České dráhy robią lepiej niż PKP?
257 złotych - tyle kosztuje tydzień jeżdżenia czeskimi pociągami w wakacje. Jest wygodnie, szybko i punktualnie. Przejechaliśmy przez całe Czechy, żeby sprawdzić, co nasi sąsiedzi robią od nas lepiej . Miasteczka na parę tysięcy mieszkańców, gdzie w jedynej knajpie na rynku każdy zna każdego. Wykuty w marmurach kurort, z którego dopiero co wyjechał Johnny Depp. […]
#Wydarzenia #ČeskéDráhy #Czechy #Kolej #PKP #TransportZbiorowy
https://oko.press/czeskie-koleje-czy-lepsze-od-pkp/
#wydarzenia #ceskedrahy #czechy #kolej #pkp #transportzbiorowy
Zima kilka lat temu, nie pamiętam dokładnie. Poszliśmy zwiedzać stację towarową Łódź-Olechów (to olbrzymi terminal kontenerowy, położony na południowym wschodzie Łodzi). W ramach atrakcji można było też zwiedzić jedną z hal i obejrzeć świeżo wyremontowaną lokomotywę SM31-143 (na zdjęciu). Można było wejść do kabiny, z czego skorzystałem.
Jakie wrażenia? Otóż maszynista nie widzi NIC na odcinku mniejszym niż kilkaset metrów. Z krótszego końca (bo lokomotywa ma kabinę umieszczoną asymetrycznie, bliżej jednego końca niż drugiego) to jeszcze jak cię mogę, ale gdy patrzy się przez to małe okienko na "dłuższy" koniec... zapomnijcie o czymkolwiek. Widać tylko semafory.
I warto o tym pamiętać, gdy zechcemy się pchać na tory przed taką lokomotywę. To nic, że jedzie wolno, bo akurat ciągnie jakieś ciężkie wagony. Maszynista po prostu nie ma szans Was zobaczyć. #kolej #lokomotywa #sm31