znajomi francuzi, którzy byli moją grupą badawczą przy pisaniu magisterki o #rpg pokazali mi GiscardPunk

możecie się zastanawiać, czym GiscardPunk jest, śpieszę z odpowiedzią

otóż GiscardPunk jest gatunkiem, stworzonym i rozwijanym przez Florent Deloison, francuskiego artystę, który opisuje rzeczywistość, w której Valéry Giscard d’Estaing, były prezydent Francji, wygrywa reelekcję, której normalnie nie wygrał, co powoduje fundamentalne zmiany w tym, jak wygląda Francja, której nazwa zmienia się na Giscardie, której istnienie kończy się w 2012 roku, kiedy chomiki zniewalają ludzi

GiscardPunk jest jednym z wielu przykładów retro futuryzmu. Giscardia nie stworzyłaby kosmicznego imperium, rozpadłaby się w 2012 przez chomiki

sama idea jednak łaskocze mój mózg w ten fajny sposób, kiedy jest się pod wrażeniem kreatywności czegoś. To nie steam/solar/cyber/diesel czy inna technologia-punk. To rzeczywistość, w której jednostka fundamentalnie zmienia rzeczywistość

zdaję sobie sprawę, że skrajnie prawicowi pisarze lubują się w gatunku Ziemi opanowanej przez #lewactwo co jest w pewien sposób podobne, bo zamiast człowieka z polityczną wizją, jest konkretna polityka, ale GiscardPunk ma w sobie tę komiczną wartość, ponieważ jest o jednym z wielu prezydentów, którego nie lubili francuzi

ObamaPunk byłby pewnie tą memiczną "przyszłością, której chce lewica", PiłsudzkiPunk mógłby być popularny w Polsce, a to tylko początek

meritum tego wywodu wydaje się być to, że czas wyrwać tort sci-fi z rąk nauki, i oddać kawałek humanistom 😆

#narracja #ttrpg #magisterka #ksiazki #literatura #gatunek #francja #ciekawostki