Może ktoś polecić wygodne buty do chodzenia do pracy? Takie na standardowe 10k kroków dziennie. Wydałem 500 na „militarne” oddychające Merrelle i nie dość ze lewa noga mi się w nich przekoślawiała dziwnie czasami to jeszcze po 2 miesiącach widzę zapietki już się przecierają. No do ch… mam 3km do biura wiem daleko ale bez jaj. Zawsze podejrzewałem ze zapietki muszą być skórzane nie jakies kurna wynalazki. Myślałem o barefoot od Merrella ale chyba już nie skorzystam.
Ktoś coś ? Lekkie mocne na lato i lata? Kiedyś miałem skórzane Ecco po 5 latach pękła podeszwa ale to były buty a nie takie g :/ Teraz Ecco chyba tez klepie w Chinach wtedy było Made in Hungary
#buty #wedrowka #chinskiegowno #narzekanie
#narzekanie #chinskiegowno #wedrowka #buty
Mam nadzieję, że nie przeszkadza Wam #narzekanie, bo muszę wziąć warunek z pojebanie trudnego przedmiotu, ponieważ zabrakło mi 1 pkt. na 26 wymaganych z testu, który ma wielokrotne odpowiedzi i punkty ujemne.
Są pewne zasady, których staram się przestrzegać w życiu. Jedną z nich jest próba jak największego niwelowania uczucia zazdrości do innych osób. Ale nie potrafię jakoś nie zazdrościć jednej dziewczynie z mojego wydziału. Ma stałą pracę, z której wyciąga ok. 4k miesięcznie, pracując po 60h. Ma samochód, dwa mieszkania - w jednym mieszka, drugie wynajmuje. Jej chłop dosłownie kupił jej złoty pierścionek na rocznicę związku. Ma dwóch gości, którzy absolutnie do niej simpują, towarzyszą, yes-manują i usługują. A ma tylko 20 lat.
Kurde no, takiemu to się pożyje, co nie?
Wybaczcie #narzekanie, ale strasznie mnie frustruje to, że muszę się tak cholernie martwić zaliczeniem z przedmiotu, który dla mnie - osoby, która znajduje dość sporą przyjemność w filozofii - powinien być absolutną przyjemnością. Ale nie jest, ponieważ doktorek uznał, że zrobi test wielokrotnego wyboru z punktami ujemnymi i minimalnym progiem 61% by zdać. Ja wiem, że ci ludzie są chorzy, jeśli nie zniechęcą kogoś do studiowania, ale można dostać absolutnego pierdolca.
Wybaczcie #narzekanie, ale jutro o 6 trzeba wstać do pracy, a ja uderzyłem się małym palcem o szafkę i kurde, boli.
#narzekanie kolega z pracy właśnie wypowiedział zdanie "afryka to kraj chatek z gówna, europejczycy wprowadzili tam trochę cywilizacji".
Trzymajcie mnie, kurwa.
Ja pierdykam, nie powinienem się tym przejmować, wiem, ale jak mnie wkurwia, kiedy ludzie na naszych czy tego chcemy, czy nie, politycznych studiach gówno wiedzą o procesach, które zachodzą w społeczeństwie.
Rozmawiam z kolegą z uczelni na pewien głupi temat, przeszło na ograniczanie wolności wobec np. osób nieheteronormwtywnych. Powiedział, parafrazując "A Ty chciałbyś zabronić mi jeżdżenia autem spalinowym".
Tak, mordo. Ponieważ zabranianie czyjegoś małżeństwa jednopłciowe nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia. To, że para nieheteronormatywna będzie mogła się legalnie hajtnąć, nie wpływa w żadnym stopniu na mój czy twój komfort życia.
Natomiast twój pierdzący samochód w przestrzenii publicznej zakłóca mój spokój, generuje hałas i co gorsze, spaliny. To nie jest kurwa porównywalne.
I don't understand why they won't get it.
#studentpiwo #rant #peoplearefuckingstupid #samochodoza #fuckcars
#narzekanie #studentpiwo #rant #peoplearefuckingstupid #samochodoza #fuckcars
Ja pierdykam, nie powinienem się tym przejmować, wiem, ale jak mnie wkurwia, kiedy ludzie na naszych czy tego chcemy, czy nie, politycznych studiach gówno wiedzą o procesach, które zachodzą w społeczeństwie.
Rozmawiam z kolegą z uczelni na pewien głupi temat, przeszło na ograniczanie wolności wobec np. osób nieheteronormwtywnych. Powiedział, parafrazując "A Ty chciałbyś zabronić mi jeżdżenia autem spalinowym".
Tak, mordo. Ponieważ zabranianie czyjegoś małżeństwa jednopłciowe nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia. To, że para nieheteronormatywna będzie mogła się legalnie hajtnąć, nie wpływa w żadnym stopniu na mój czy twój komfort życia.
Natomiast twój pierdzący samochód w przestrzenii publicznej zakłóca mój spokój, generuje hałas i co gorsze, spaliny. To nie jest kurwa porównywalne.
I don't understand why they won't get it.
#narzekanie #studentpiwo #rant #peoplearefuckingstupid
Ja pierdykam, nie powinienem się tym przejmować, wiem, ale jak mnie wkurwia, kiedy ludzie na naszych czy tego chcemy, czy nie, politycznych studiach gówno wiedzą o procesach, które zachodzą w społeczeństwie.
Rozmawiam z kolegą z uczelni na pewien głupi temat, przeszło na ograniczanie wolności wobec np. osób nieheteronormwtywnych. Powiedział, parafrazując "A Ty chciałbyś zabronić mi jeżdżenia autem spalinowym".
Tak, mordo. Ponieważ czyjeś małżeństwo jednopłciowe nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia. To, że para nieheteronormatywna będzie mogła się legalnie hajtnąć, nie wpływa w żadnym stopniu na mój czy twój komfort życia.
Natomiast twój pierdzący samochód w przestrzenii publicznej zakłóca mój spokój, generuje hałas i co gorsze, spaliny. To nie jest kurwa porównywalne.
I don't understand why they won't get it.
#narzekanie #studentpiwo #rant #peoplearefuckingstupid
#narzekanie na #studia z serii #studentpiwo (2)
Mamy jednego doktorka, który postanowił że wszystkie 18 godzin zajęć które z nim mamy poświęci na rozmawianie o swoich podróżach, whisky i wygrywaniu w totka. Powiedział nam na początku semestru, że egzamin końcowy będzie z podręcznika - dość obszernego, ale bez przesady. Nadszedł czas testu i wyniki są co najmniej groteskowe. 83% dostało 2, a pozostałe 17% zdało na 5, dlatego że mieli odpowiedzi na pytania. Nic pomiędzy.
Sam test też był zabawny. Składał się z trzech członów - odpowiedzi prawda/fałsz (o nich za chwilę), odpowiedzi ABCD oraz cytatów i zagadnień, które należało połączyć z listą od A do Z różnych filozofów i myślicieli.
Jeśli chodzi o pytania prawda/fałsz, postanowił on, że będzie celowo umieszczał literówki w imionach myślicieli, co miało "badać naszą czujność". W efekcie tego, jeśli np. cytat należał do Roszda, zwanego Awerroesem, a na teście był "Roszt" zwany Awerroesem, od razu był to fałsz.
Dodatkowo, test miał punkty ujemne oraz wielokrotne odpowiedzi, a w dziale ABCD były odpowieszi, gdzie nie było żadnej poprawnej.
Aby zdać, trzeba było osiągnąć 61%. Taki wesoły #cyrk.
Uwielbiam takich kutafonów.
#narzekanie #studia #studentpiwo #cyrk
Chciałem podzielić się paroma absurdami polskiej uczelni i zventować to, co właściwie codziennie sprawia, że mam ochotę rzucić #studia w cholerę.
Jest teraz #sesja, a zawsze wiąże się ona z bardzo nieprzyjemnymi sytuacjami, ale poza sesją, oczywiście każdy dzień potrafi przynieść coś nowego, czego zwyczajnie nie mogłem się spodziewać. Jeśli więc chcecie przeczytać moje #narzekanie, zapraszam.
(1)
Zacznę od pewnej słodkiej historii przedmiotu A, na którym z jakiegoś powodu osoba prowadząca nie zezwalała na żadną nieobecność. Kiedyś niefortunnie zdarzyło się, że godziny w którym odbywały się zajęcia zbiegły się częściowo z czasem, w którym musiałem być w pracy. Napisałem więc dwa dni wcześniej maila do osoby prowadzącej z wytłumaczeniem, że będę zmuszony opuścić salę wcześniej z uwagi na konieczność dostania się do pracy.
Droga na uczelnię z samego centrum Poznania to obecnie godzina drogi, ponieważ główna linia tramwajów jadąca prosto na kampus jest w remoncie. Stawiam się na zajęciach i konfrontuję się z osobą prowadzącą a ona mówi:
"Czytałam pana maila, ale musi pan wiedzieć, że nie musiał pan przychodzić. Nie zamierzam dać panu obecności, jeśli nie jest pan w stanie zostać do końca zajęć."
Pomijając już oczywisty problem wynikający z potrzeby odrobienia tej nieobecności, osoba ta przeczytała mój mail i nie pokwapiła się odpowiedzieć, aby móc powiedzieć mi to w twarz po tym, jak zmarnowałem dwie godziny swojego życia na absolutnie bezsensowną i bezcelową podróż na kampus, tylko po to, by wyjść po dziesięciu minutach.
Ciąg dalszy nastąpi.
Przyszedłem ponarzekać…
Kupiłem sobie przed świętami ten bundle #Diablo2 i #Diablo3 w promocji na #PS5 i okazuje się, że dystrybucja D3 ma tylko 2 wersje językowe: polską i rosyjską. Smutek straszny, bo nie cierpię dubbingowanych gier. No i wygląda na to, że nic się z tym nie da zrobić. 😫😢
#diablo2 #diablo3 #ps5 #narzekanie #giereczkowo #gry #dubbing
Czym się różni pisanie tootów na Mastodonie oraz relacji na Instagramie o tej samej treści? To że jak na Instagramie napiszę że Kościoł Katolicki to organizacja przestępcza, to ludzie łapią prowokacje i wypisują na priv masowo, że jestem obrzydliwym człowiekiem i wypowiadam się w sposób obrzydliwy. A gdy to samo bym puścił na Mastodonie, to przeszło by to bez echa albo słowa aprobaty znając poglądy ludzi tutaj albo ciekawa dyskusja i wymiana zdań na poważnie. Ludzie tutaj się nie zbulwersowali nawet jak w rankingu na najlepsze CIASTKA umieściłem KRÓWKĘ która nie jest ciastkiem!!! XD Z jednej strony KOCHAM MASTODON I WSZYSTKICH TUTAJ, a z drugiej czasem mogłaby być jakaś ciekawa aferka czy coś xD #masto #mastodon #przemyślenia #rozkminy #instagram #narzekanie
#masto #mastodon #przemyslenia #rozkminy #instagram #narzekanie
Ok, #facebook to już kompletna porażka jakaś.
3 „posty” to rzeczy reklamowane, których kompletnie nie chcę oglądać. Po nich 1-2 posty ludzi z mojego grona znajomych. Następnie znów 3-4 posty reklamowe. Szkoda, że korzystanie z niego jest „konieczne”, by dotrzeć do potencjalnych klientów.
Zaglądam tam już głównie po to, by zarządzać i dodawać treści na swojej stronie „biznesowej”. Całej reszty ma się już serdecznie dosyć. #poniedzialek #narzekanie #socialmedia
#facebook #poniedzialek #narzekanie #socialmedia
Czasem sobie tak myślę, że zostaliśmy nieźle nabici w butelkę przez scentralizowane media społecznościowe i mnie to strasznie wkurza.
Musiałam to z siebie wyrzucić, bo bym eksplodowała.