Zbliża się narodowe święto Rumunii, czyli 30 listopada, Świętego Andrzeja, patrona Rumunii, oraz 1 grudnia, Święto Zjednoczenia Rumunii. Oczywiście oba spędzę pracując od rana do wieczora ze względu na nowoczesny styl życia, jednak trzeba mieć w pamięci jak ważny jest 30 listopada.
Często obchodzi się wigilię Świętego Andrzeja, z nocy 29 na 30, kiedy to odprawia się wróżby andrzejkowe, próbując odgadnąć, która pierwsza panna wyjdzie za mąż lub jaki los czeka nas w niedalekiej przyszłości. Robi się to za pomocą przelewania wosku przez dziurkę od klucza i badania zastygających kształtów, postów całodniowych i liczenia że w nocy przyśni się sam przyszły ukochany, czy innych zabiegów magicznych.
W niektórych kręgach pogańskich ta data zapowiada Dni Mroku, czas ciemności kryjących ziemię aż do Yule, przesilenia zimowego świętowanego 20-23 grudnia. To święto jest bardzo ważne, dlatego oczywiście wyjadę poza miasto świętując zarówno Saturnalia, jak i Yule.
Na razie "Ciemności kryją ziemię", a my będziemy wyczekiwać na Sol Invictus, Słońce Niezwyciężone i wierzyć, że wygra tę wieczną walkę również w tym roku.

#prawosławie #rumunia #chrześcijaństwo #poganie #pagan

Najwieksza siła prawosławia drzemie w odporności na zmiany.
Kościół katolicki Sancta Maria Gratiarum to mały, schowany za wysoką bramą budynek o nowoczesnym wyglądzie i wystroju, z wielkim portretem Jana Pawła II po lewej i reprodukcją Matki Boskiej Częstochowskiej po prawej. Co niedzielę o dwunastej trzydzieści odbywa się tam msza w języku polskim.
Spędzamy tam niewiele czasu. Oglądamy drogę krzyżową, tłumaczę przyjacielowi Polakowi co znaczą podpisy pod kolejnymi stacjami oraz wyjaśniam znaczenie modlitw w intencji dla świętego Antoniego. Kościoła pilnuje uśmiechnięta czterdziestolatka, która podnosi się gdy zaczynamy oglądać stoisko z różańcami. Przyłapuję się na tym, że ściskam drewniany wisior z Okiem Horusa. Puszczam go i czuję jak opada na piersi. Żegnamy się z jarzeniówkami i pustą przestrzenią.
Mănăstirea Stavropoleos jest inny, o wiele mniejszy, z pięknymi freskami na całej powierzchni, od ścian po sufit, malowanych przecież wyjątkowo szybko, na wilgotnym tynku. Znajdujemy tam sceny z życia Jezusa, ubranych w zbroje rycerskie Jerzego i Dymitra z Tesaloniki, ikony świętych, Gabriela i Michała Archaniołów stojących na straży majestatu.
Palimy świece, trzy za Trójcę Świętą, po czym rozmawiamy o sile drzemiącej w kamieniu, wielkich krzyżach nagrobnych na zewnątrz, rumuńskimi opisami grobów zapisanymi cyrylicą, bo pochodziły z czasów artă brâncovenească, rumuńskiego baroku.
Katolicyzm wydaje się już niewiele różnić od protestantyzmu, idzie z duchem czasu, natomiast Biserica Ortodoxă Română faktycznie zostaje ortodoksyjna. Czuć respekt i jednocześnie ciepło bijące z ciemnych przestrzeni miejsca kultu, nie ma tam przeciągu i zimna jasnych lamp i pustych ścian.
Długo jeszcze gawędzimy na zewnątrz na temat duchowości i być może przyczyny mojej własnej ortodoksji w poglądach, surowej religijnej doktryny kemetycznego politeizmu bez blichtru New Age. Że to wyrosło z otoczenia, nawet jeśli dotyczyło zupełnie innego wyznania.

#thelema #poganie #cerkiew #kościół

#pagan #thelema #poganie #therion #bookoflaw #liberalvellegis

"Nie oczekuj go ze Wschodu ani z Zachodu; gdyż z nieoczekiwanego domu nadejdzie to dziecię. Aum! Wszystkie słowa są święte i wszyscy prorocy prawdziwi; jednak rozumieją oni niewiele; zachowaj pierwszą połowę równania, drugą pozostaw nietkniętą. Ty jednak wszystko masz w jasnym świetle, a odrobinę, choć nie wszystko, mrokiem spowite."

Będąc w zborze pogańskim, loży masońskiej, nie czujesz samotności gdziekolwiek jesteś. Szukasz czasem całe lata, ponieważ rzadko jest tak, że twoje wychowanie zawiera znamię starej wiary. Musisz zweryfikować poglądy nadane ci przez rodzinę i sprawić, by działa się twoja Wola.

Ja wybrałam dawno temu, patrząc wysoko i mrużąc oczy przed blaskiem Słońca i zrozumiałam, że stara wiara nie może się mylić, bo oddaje cześć temu, co widać. Że to jest właśnie ta mistyczna siła, że to jest życiodajna energia. Jak prosto przegapić banał codzienności!

Gdy przekraczasz próg i wchodzisz do wspólnoty, czujesz związek gdziekolwiek jesteś. Nie błądzisz niczym dziecko we mgle. Znikąd, czy może - z różnych stron - przychodzi spokój ducha, pochodzący z bezinteresownej, amoralnej miłości Słońca - które nas nie potrzebuje, a daje, jeśli tylko dobrze te dary wykorzystać. Jeśli robimy to podług Woli.

#pagan #thelema #poganie #therion #bookoflaw #liberalvellegis

Expect him not from the East, nor from the West; for from no expected house cometh that
child. Aum! All words are sacred and all prophets true; save only that they understand a little; solve
the first half of the equation, leave the second unattacked. But thou hast all in the clear light, and
some, though not all, in the dark.

Being in a pagan church, a masonic lodge, you don't feel lonely wherever you are. You search for years sometimes, because it is rare that your upbringing has a mark of the Old Faith. You need to validate your family's views and make your Will work.

I chose a long time ago, looking high and squinting at the glare of the Sun, and I realized that the Old Faith cannot be wrong because it honors what is seen. That it is this mystical force, that it is life-giving energy. How to easily miss the banality of everyday life!

When you cross the threshold and enter the community, you feel connected wherever you are. You don't wander like a helpless child in the fog. Out of nowhere, or perhaps - from different sides - comes peace of mind, which comes from the selfless, amoral love of the Sun - which does not need us, but gives us, if we use these gifts well. If we do it according to Will.

#liberAlVelLegis #thelema #crowley #poganie #pagan #Mason
Liber AL vel Legis, przetłumaczona na język polski jako Księga Prawa, a na rumuński niestety wcale, to jest książka która zupełnie zmieniła moje życie.
Deszczowy poranek, podczas którego zaprowadzono mnie do piwnicy wielkiej kamienicy kilka przecznic od budynku uniwersytetu na którym niegdyś studiowałam, zaważył na mojej przyszłości.

Na szczęście Prawo wskazuje jedynie, że każda kobieta i każdy mężczyzna to Gwiazda, że moje i twoje wybory są równoważne. Czyń wedle swej Woli niech będzie całym Prawem, mówi anioł Aiwass piórem Mistrza Theriona; ale oczywiście nie oznacza to tego, że można robić wszystko i szkodzić innym — Wola oznacza wykonywać swoją życiową misję, powołanie. I to dla każdej jednostki będzie znaczyło coś innego.
Nuit, Okrąg, kobieta wygiętą w łuk stojącą na palcach u nóg i rąk oraz Hadid, Słońce w Okręgu, to bóstwa-symbole palety wyborów i tego jednego, konkretnego wyboru determinującego twoje aktualne życie. To jest właśnie manifestacja Woli - ten jeden konkretny cel, plan, wybór, który zaprząta twój umysł.

XXX

Liber AL vel Legis, translated into Polish as The Book of Law, this is a book that completely changed my life.

Fortunately, the Law only indicates that every woman and every man is a Star, that mine and your choices are equal. Do according to your Will, let it be the whole law, says the angel Aiwass in the pen of Master Therion; but of course it does not mean that you can do everything and harm others - Will means carrying out your life mission, your vocation. And it will mean something different for each individual.
Nuit, the Circle, a woman arched in an arch standing on her toes and hands, and Hadid, the Sun in the Circle, are deities-symbols of the palette of choices and this one, specific choice that determines your current life. This is the manifestation of Will - that one specific goal, plan, choice that occupies your mind.

#Pagan #thelema #oldgods #spirituality #poganie #duchowość #religia​
W spirytualizmie nie można zostawiać miejsca jedynie na okultystyczną symbolikę, talizmany i eklektyzm. Przede wszystkim w religii musi być zostawione miejsce na wdzięczność. Okultyzm to nie fach, to nie rzemiosło, to sposób na komunikację między sobą a bóstwem.
Wierzę w Nuit i Hadid, gdzie Nuit to stojąca na palcach u stóp i dłoni kobieta, a Hadid to koło we wnętrzu łuku jej ciała, dwójkę: czyli okrąg wszystkich możliwych wyborów i jeden konkretny, obecny, w samym centrum.
Koło jest Słońcem. Nie musisz go szukać na niebie, nie musisz mieć wątpliwości, czy w ogóle istnieje. Tak jak twoje wybory — one ciągle tam są, więc odwróć głowę w odpowiednim kierunku. I znajdź chwilę na bycie wdzięcznym za bezinteresowny dar, jaki otrzymujesz od Słońca.