Kaczyński dzwoni do Tuska, Tusk do Kaczyńskiego, sto konkretów, tysiąc konkretów, milion konkretnych gruszek na wierzbach. Niektórzy pytali mnie czy skomentuję sobotnie konwencje partyjne i od razu odpowiadam, że nie ma to specjalnego sensu.
Główne partie po zarzutach, że nie mają programu postanowiły zarzucić nas górą pobożnych życzeń i postulatów, których i tak w większości nie będą w stanie zrealizować. W każdym razie nie tak szybko jak obiecują.
Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/telefony-telefony/
Minister Cyfryzacji chce dodać …streaming meczy do mObywatela. Dlaczego to zły pomysł?
Janusz Cieszyński zapowiedział, że:
chcemy, aby dostęp do wszystkich meczów naszej kadry był zawsze w Waszych telefonach. (…) chcemy wzbogacić mObywatela o kolejną funkcję, którą roboczo nazwaliśmy mTV. Zagwarantuje ona dostęp nie tylko do wydarzeń sportowych, ale także do cyfrowych dóbr polskiej kultury. Wyprodukowane za publiczne pieniądze utwory będą musiały docelowo być udostępniane także w tej formule.
Wczoraj dowcipnie skomentowaliśmy ten pomysł tak:
W mObywatelu powinien być jeszcze przepis na bigos. Bo to bardzo polskie danie. No i może jeszcze na pierogi. Nie może też w tej apce zabraknąć treści lektur i zapisu nutowego kultowych etiud Szopena. Na lato wynajem parawanów też by się przydało dodać. Bardzo przydatne. I bardzo… https://t.co/bZ32LXOMvW
— Niebezpiecznik (@niebezpiecznik) September 11, 2023
Ale żarty na bok, bo niewiele osób spoza branży zdaje sobie sprawę dlaczego tak naprawdę dodawanie do mObywatela funkcji typu “streaming meczy” to zły pomysł. Dlatego teraz argumenty bardziej poważne:
mObywatel ma w zamyśle pełnić funkcję “cyfrowej tożsamości” Polaków. Aplikacja już teraz umożliwia dostęp do bardzo wrażliwych danych osobowych i medycznych a dodatkowo pozwala na autoryzowanie kluczowych dla obywateli operacji w urzędach. Dlatego zapewnienie najwyższego poziomu bezpieczeństwa infrastrukturze mObywatela jest niesamowicie ważną kwestią. Najważniejszą. A bezpieczeństwu aplikacji nie służy dodawanie do niej nowego kodu, a zwłaszcza takiego, który wprowadza funkcje niekrytyczne, rozrywkowe i w ogóle niezwiązane z zarządzaniem cyfrową tożsamością.
Krytyczne aplikacje powinny kierować [...]
#Cyfryzacja #JanuszCieszyński #MinisterstwoCyfryzacji #MObywatel #MTV #Polityka #Wybory
#cyfryzacja #januszcieszynski #ministerstwocyfryzacji #mobywatel #mtv #polityka #wybory
Chciałbym zapytać dziewczyn jak to jest startować z listy Konfezjeby, ale tutaj takich chyba nie ma
Obrońcy „januszeksów” odzywają się za każdym razem, kiedy ktoś wspomni o umowach śmieciowych, jako formie zatrudnienia. Oczywiście celowo manipulują przedstawiając postulat ich likwidacji, jako chęć całkowitej eliminacji zleceń i umów o dzieło. Typowe, z rozmysłem prowadzone panikarstwo i mieszanie pojęć.
Przypomnijmy definicję stosunku pracy: pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę. Koniec, kropka.
Całe szczęście opór z każdym rokiem maleje, z jednej strony dlatego, że coraz trudniej o pracowników, a z drugiej strony opowieść ideologiczna o konieczności „elastyczności” każdego pracownika powoli się wypala. Zmianę tę widać, gdy porówna się to z sytuacją sprzed kilkunastu lat, kiedy wprowadzaliśmy to pojęcie do obiegu w ramach roboty pracowniczej, związkowej. Roboty także wykonywanej w dyskursie.
Dziś o śmieciówkach krytycznie wypowiadają się politycy rozmaitych partii i publicyści różnych pism. Wówczas zaś jednak wsparcie było minimalne. Ale pojęcie udało się wypromować właśnie dzięki gigantycznemu oporowi, jaki stawili temu rozmaici „guru ekonomii” z Balcerowiczem na czele. Widząc coraz szersze rozpowszechnianie tego słowa, w desperacji w 2013-2014 roku zaczął opowiadać w mediach, że śmieciówki to mowa nienawiści.
To tylko oczywiście przydało mu jeszcze większej popularności, bo jak Balcerowicz coś krytykuje, to z automatu dla wielu osób nadaje to danemu zjawisku wiarygodności. I tak kroczek po kroczku, najpierw w ruchu pracowniczym, potem wśród niektórych dziennikarzy, a wreszcie na końcu polityków pojęcie weszło do stałego obiegu. Pokazuje to generalny wpływ oddolnej pracy na dyskurs. Rzadko cokolwiek realnie nowego powstaje na salonach politycznych.
Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/smieciowki-wciaz-znajduja-obroncow/
#polityka #zatrudnienie #praca #kapitalizm #pracownicy #śmieciówki #gospodarka
#polityka #zatrudnienie #Praca #kapitalizm #Pracownicy #smieciowki #gospodarka
https://www.eucup.com/375693/ Michał Karnowski: Platforma Obywatelska nie ma żadnych konkretów – to tylko postulaty, propozycje #2026FIFAWorldCup #2026WorldCup #2030FIFAWorldCup #2030WorldCup #FIFA2026 #FIFA2030 #FIFAWorldCup #FifaWorldCup2026 #FIFAWorldCup2030 #info #Informacje #MichałSkóraś #Poland #polityka #portal #telewizja #TelewizjaPolska #tvp #TVPInfo #tvpinfo #wiadomości #WorldCup #WorldCup2026 #WorldCup2030
#2026fifaworldcup #2026worldcup #2030fifaworldcup #2030worldcup #fifa2026 #fifa2030 #fifaworldcup #fifaworldcup2026 #fifaworldcup2030 #info #informacje #michalskoras #poland #polityka #portal #telewizja #telewizjapolska #tvp #tvpinfo #wiadomosci #worldcup #worldcup2026 #worldcup2030
Ludzie maja kiepskie pomysły. Ja mam głównie dobre pomysły.
Hear me out:
debata polityczna przed wyborami,
*ale* format 1z10
Here’s my pitch:
#polityka #Polska #wybory #knuryPrzyKorycie #obyczajowe
#polityka #polska #wybory #knuryPrzyKorycie #obyczajowe
Bardzo podobają mi się anegdoty o rzekomej ciemnocie niewykształconych rdzennych mieszkańców globalnego południa (tu: Madagaskaru), które jednak pokazują, że ci ludzie są znacznie bardziej przenikliwi niż tzw. kulturalni obywatele zachodu.
Tak, to ciągle Caparros, jeszcze 35 stron mi zostało, to jest straszna książka.
#kolonializm #polityka #ksiazki
W związku z nadchodzącymi wyborami rozpoczął się festiwal obietnic, więc z tej okazji chciałbym przybliżyć Wam artykuły 104. i 105. Konstytucji wspaniałej, wolnej i przede wszystkim demokratycznej III RP, cobyście nie wpadli w pułapkę niewiedzy i wiedzieli, na co brać poprawkę wybierając kandydatów z naszej doskonałej puli elit. Artykuły, które zdaniem moim i wielu innych osób zabijają demokrację w tym kraju. Nie przeciągając, przeczytajcie cudowne przepisy zaklepane przez ojców III RP.
Art. 104
1. Posłowie są przedstawicielami Narodu. Nie wiążą ich instrukcje wyborców.
Art. 105
1. Poseł nie może być pociągnięty do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu poselskiego ani w czasie jego trwania, ani po jego wygaśnięciu. Za taką działalność poseł odpowiada wyłącznie przed Sejmem, a w przypadku naruszenia praw osób trzecich może być pociągnięty do odpowiedzialności sądowej tylko za zgodą Sejmu.
2. Od dnia ogłoszenia wyników wyborów do dnia wygaśnięcia mandatu poseł nie może być pociągnięty bez zgody Sejmu do odpowiedzialności karnej.
3. Postępowanie karne wszczęte wobec osoby przed dniem wyboru jej na posła ulega na żądanie Sejmu zawieszeniu do czasu wygaśnięcia mandatu. W takim przypadku ulega również zawieszeniu na ten czas bieg przedawnienia w postępowaniu karnym.
4. Poseł może wyrazić zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. W takim przypadku nie stosuje się przepisów ust. 2 i 3.
5. Poseł nie może być zatrzymany lub aresztowany bez zgody Sejmu, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania. O zatrzymaniu niezwłocznie powiadamia się Marszałka Sejmu, który może nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego.
6. Szczegółowe zasady pociągania posłów do odpowiedzialności karnej oraz tryb postępowania określa ustawa.
1/2
W związku z nadchodzącymi wyborami rozpoczął się festiwal obietnic, więc z tej okazji chciałbym przybliżyć Wam artykuły 104. i 105. Konstytucji wspaniałej, wolnej i przede wszystkim demokratycznej III RP, cobyście nie wpadli w pułapkę niewiedzy i wiedzieli, na co brać poprawkę wybierając kandydatów z naszej doskonałej puli elit. Artykuły, które zdaniem moim i wielu innych osób zabijają demokrację w tym kraju. Nie przeciągając, przeczytajcie cudowne przepisy zaklepane przez ojców III RP.
Art. 104
1. Posłowie są przedstawicielami Narodu. Nie wiążą ich instrukcje wyborców.
Art. 105
1. Poseł nie może być pociągnięty do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu poselskiego ani w czasie jego trwania, ani po jego wygaśnięciu. Za taką działalność poseł odpowiada wyłącznie przed Sejmem, a w przypadku naruszenia praw osób trzecich może być pociągnięty do odpowiedzialności sądowej tylko za zgodą Sejmu.
2. Od dnia ogłoszenia wyników wyborów do dnia wygaśnięcia mandatu poseł nie może być pociągnięty bez zgody Sejmu do odpowiedzialności karnej.
3. Postępowanie karne wszczęte wobec osoby przed dniem wyboru jej na posła ulega na żądanie Sejmu zawieszeniu do czasu wygaśnięcia mandatu. W takim przypadku ulega również zawieszeniu na ten czas bieg przedawnienia w postępowaniu karnym.
4. Poseł może wyrazić zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. W takim przypadku nie stosuje się przepisów ust. 2 i 3.
5. Poseł nie może być zatrzymany lub aresztowany bez zgody Sejmu, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania. O zatrzymaniu niezwłocznie powiadamia się Marszałka Sejmu, który może nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego.
6. Szczegółowe zasady pociągania posłów do odpowiedzialności karnej oraz tryb postępowania określa ustawa.
Oczywiście, w artykule 105. mowa o immunitecie poselskim, jednak przywileje te całkowicie obejmują również mandat. Ujmując to zatem w skrócie: gra jest ustawiona na Waszą niekorzyść.
Pamiętajcie więc, żeby głosować na opcje, które realnie reprezentują Wasze interesy, bądź interesy grup Wam przyjaznych. Poza kwestiami społecznymi dalej istnieje problem klasowy w Polsce. Warto o tym pamiętać. Wybierani przez Was politycy prawdopodobnie żyją w zupełnie innym świecie i realnie nie macie podstaw myśleć, że polityka przez nich prowadzona będzie Wam sprzyjać – szczególnie, że jako obywatele i "suweren" nie macie żadnego narzędzia, by ich kontrolować, ani tym bardziej rozliczać. Jedyne co realnie możecie zrobić to nie zagłosować na nich ponownie – a nie oszukujmy się, większość Polaków nie zwraca na to uwagi, głosując ciągle na te same twarze, dlatego też stołki w rządzie niezmiennie sprawują wszystkim znani krętacze.
Od siebie dodam, że wbrew ogólnej narracji głos na KO to po części głos na PiS (i odwrotnie) bo ugrupowania te żyją w doskonałej symbiozie i spróbujcie nie wciągnąć się w narrację o tym, jakoby głos na partię inną niż te dwie wymienione wyżej był głosem straconym. Nie jest to prawda. Nadchodzące wybory mogą bowiem okazać się istotne pod tym względem, że stanowią doskonałą okazję by pokazać potrzebę pluralizmu w tej wadliwej demokracji i nie zabić opcji innych niż partia rządząca, opozycja i obrotowa Konfederacja. Ostatnie czego chcę jako młody wyborca to system dwupartyjny z zamordystyczną partią dopełniającą dominujące i zapewniam Was, że Wy również tego nie chcecie. Bo nie będzie już odwrotu.
Oczywiście głosujcie na kogo chcecie. Proszę tylko byście mieli to wszystko na uwadze i dostosowali głos do warunków, w których żyjemy. Jeśli jednak jesteście wyborcami wyżej wymienionych partii i uważacie, że reprezentują Wasze interesy, spoko. Nie wiem, dlaczego tak uważacie, ale nie moja sprawa to podważać. I nie bójcie się też nie głosować. Nie ma w tym absolutnie nic złego. Głosowanie jest prawem, z którego nie musicie skorzystać, jeśli czujecie, że nie ma to sensu. Jest to również demokratyczna wartość o której należy pamiętać. Nie czyni Was to również jednostką bierną politycznie.
W bardziej cywilizowanej politycznie rzeczywistości brak legitymizacji rządu za sprawą niskiej frekwencji mógłby dużo znaczyć. Na ten moment jest to oczywiście działanie o charakterze symbolicznym – tak jak całe wybory.
Szczur
#polityka #wybory #demokracja #polska #plpol
Zaczyna się najlepszy moment w polityce, więc warto przypomnieć:
Konstytucja RP mówi:
art. 104
1. Posłowie są przedstawicielami Narodu. Nie wiążą ich instrukcje wyborców.
art. 105
1. Poseł nie może być pociągnięty do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu poselskiego ani w czasie jego trwania, ani po jego wygaśnięciu. Za taką działalność poseł odpowiada wyłącznie przed Sejmem, a w przypadku naruszenia praw osób trzecich może być pociągnięty do odpowiedzialności sądowej tylko za zgodą Sejmu.
2. Od dnia ogłoszenia wyników wyborów do dnia wygaśnięcia mandatu poseł nie może być pociągnięty bez zgody Sejmu do odpowiedzialności karnej.
3. Postępowanie karne wszczęte wobec osoby przed dniem wyboru jej na posła ulega na żądanie Sejmu zawieszeniu do czasu wygaśnięcia mandatu. W takim przypadku ulega również zawieszeniu na ten czas bieg przedawnienia w postępowaniu karnym.
4. Poseł może wyrazić zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. W takim przypadku nie stosuje się przepisów ust. 2 i 3.
5. Poseł nie może być zatrzymany lub aresztowany bez zgody Sejmu, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania. O zatrzymaniu niezwłocznie powiadamia się Marszałka Sejmu, który może nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego.
6. Szczegółowe zasady pociągania posłów do odpowiedzialności karnej oraz tryb postępowania określa ustawa.
Nie dajcie się nabrać ;)
Jeszcze nie panikują, ale wyraźnie widać pewien niepokój wśród fanów PO, gdy spoglądają na sondaże. Nie tylko nie rosną, ale średnia wyraźnie utrzymuje się poniżej 30 proc., a PiS-owi uparcie nie chce spadać poniżej 35 proc.
Ale jak to? Geniusz Tuska jednak nie doprowadził do przełomu? No, kto by pomyślał, że tak genialne manewry jak atak na tzw. „symetrystów” ze strony fanatyków PO, prowadzący do odwołania panelu na Campusie Polska, wprowadzenie Giertycha, kolegi Tuska, na listy wyborcze, spory o to, ile wynosiło bezrobocie za PO i tym podobne wyczyny, najwidoczniej jednak nie pomagają.
Ale jako porażkę można oceniać te działania wyłącznie w kontekście walki z PiS. Nadal jednak podtrzymuję swoją opinię, że głównym przeciwnikiem wcale nie jest aktualnie PiS, ale pozostałe partie opozycji, zwłaszcza Lewica. Wówczas wiele rzeczy staje się zrozumiałe.
Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/pozarcie-lewicy/
#polityka #wybory #lewica #popis
Wracam do domu z pracy i widzę te obrzydliwe billboardy z propagandą wyborczą na mojej drodze. I kusi mnie bardzo żeby zakraść się w nocy i swój postulat ogłosić światu. Bo dlaczego tylko bogaci ludzie z nadmiarem pieniędzy mają prawo głosić swoją wizję polityki, wbijać nam do głowy treści, których może byśmy nie chcieli widzieć? Dlaczego człowiek z puszką farby ma być uciszany państwową pałą i wpisany w kartoteki na całe życie, a ludzie bez twarzy bez odpowiedzialności mieszają nam w głowach?
#akcjabezposrednia #anarchizm #wybory #polityka
📰 Witold Głowacki dla #OKO:
„Z listami wyborczymi PiS jest trochę tak, jak bywało z wymianami składu Komitetu Centralnego PZPR. Na podstawie tego, kto poszedł w górę, a kto stracił, można było wnioskować o kierunku, w jakim zmierza partia. Tym razem wiele wskazuje mniej więcej na środek epoki Gomułki”
#polityka #pis #kaczyński #wybory
https://oko.press/czego-dowiadujemy-sie-z-list-wyborczych-pis
#wybory #kaczynski #pis #polityka #oko
Biedny Morawiecki, wysłał córkę do elitarnej katolickiej szkoły prywatnej, a tu taka krytyka? Przecież chce dla dziecka jak najlepiej, a najlepiej to najwidoczniej nie w szkole publicznej. Normalna sprawa, elita kształci elitę w elitarnych szkołach.
Sam Morawiecki wie co mówi, przecież jego rząd odpowiada za poziom szkolnictwa publicznego, więc doskonale się orientuje, że jego kolega z rządu zajeżdża je jak to tylko możliwe.
W tej prywatnej szkole mamy przykładowo „stałą opiekę pielęgniarską i lekarską”, a także logopedę, psychologa, pedagoga, socjoterapeutę, terapeutę integracji sensorycznej. Kto nie chciałby, żeby nad jego dzieckiem stale czuwali medycy i specjaliści? Klasy po maksymalnie 20 osób. Zajęcia z elementami baletu
#szkolnictwo #szkola #Edukacja #nauka #gospodarka #polityka
"Pierwszym punktem nowego programu, o którym poinformował w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki, jest program „Przyjazne Osiedle”, czyli modernizacja i rewitalizacja osiedli oraz bloków z tzw. wielkiej płyty." „Dotyczy to zarówno modernizacji bloków, jak i ich otoczenia (parków, placów zabaw, dróg dojazdowych, parkingów, pawilonów)."
- trudno nie mieć obaw, że takie projekty będą odpowiadać na potrzeby ludzi w taki sam sposób co wiele rewitalizacji rynków miejskich 😬
"Koniec tęczy. Chile po Pinochecie" Mateusz Mazzini
Pewnie mógłbym namnożyć tagów; #reportaż #polityka #socjologia #Ameryka_Południowa, a po przeczytaniu dołożyć siedem innych. Tylko to nie zmieni jednego - to dalej #książki
Więc z wygody nie mnożę 🙃
@ksiazki #terazczytam
#terazczytam #ksiazki #ameryka_poludniowa #socjologia #polityka #reportaz
Ta inba o Magdę Biejat nazywającą fefnaste emerytury ochłapami w żaden sposób nie jest kochani o oderwaniu i kręgosłupie moralnym Magdy (bo ona jest super osobą, znamy się dosyć długo i ja nigdy nie miałam co do wrażliwości i rozsądku Magdy wątpliwości, to jest wspaniała kobieta).
Ta inba jest o tym, że polskie lewicowe środowiska mimo usilnego zaklinania rzeczywistości ciągle tkwią w tym przechujowym neoliberalnym mindsecie, w którym stwierdzenie kurwa faktu, że ktoś jest biedny, odbiera temu komuś godność i go obraża.
I to jest fchuj smutne.