Jest przykrym zjawiskiem, że postulaty uspołecznienia gospodarki, poddania jej demokratycznej kontroli pracowników, stały się już tylko memem służącym do irytowania prawaków w internecie. Jak choćby te cytaty z Testamenty Polski Walczącej pojawiające się każdego 1 sierpnia.
Jest to o tyle przykre, że jest to tradycja znacznie starsza i jak najbardziej „tutejsza”. Od początku zalążków nowoczesności aż do 1981 roku była obecna, rozwijała się, czasem była tłumiona i przechwytywana, ale potem się odradzała. Taka oto wizja, że nie może być prawdziwej demokracji bez demokratyzacji gospodarki. Co to za „władza ludu”, skoro większość kapitału skoncentrowana jest w rękach nielicznych właścicieli, którzy zarządzają dalej zakładami pracy jak folwarkami, a robotnik, czy szerzej pracownik nie ma tutaj nic do powiedzenia? To nawet nie jest pół demokracji, to jest zwykła fasada.
Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/zrobili-nam-tu-koniec-historii/
#polityka #gospodarka #historia #robotnicy #pracownicy #socjalizm #syndykalizm
#polityka #gospodarka #historia #robotnicy #Pracownicy #Socjalizm #Syndykalizm