@aemstuz Może jednolity system oznaczeń by w czymś pomógł. Może faktycznie trochę ludzi tego potrzebuje.
Ja akurat nie potrzebuję, bo w 99% przypadków nie mam wątpliwości. Gdy widzę w śmietniku źle posegregowane rzeczy, to zazwyczaj są "pomyłki" typu:
- ogromny karton tekturowy wrzucony na chama do plastików (ewidentny brak chęci zadania sobie jakiegokolwiek trudu przez osobę wrzucającą)
- odpadki bio wrzucone do pojemnika bio wraz z siatką plastikową (niedoinformowanie osoby wrzucającej, że nie należy, lub brak myślenia, lub pójście na łatwiznę)
- kompletnie przepełnione pojemniki jednej frakcji, przez co odpadki z niej przesypują się/spadają do sąsiednich pojemników.
W dwu pierwszych przypadkach to kwestia postawy mieszkańców wobec segregowania a nie wątpliwości natury merytorycznej. W trzecim przypadku to zaniedbania ze strony firmy odbierającej odpady. Takie są moje cząstkowe i na pewno niereprezentatywne obserwacje. Aczkolwiek wieloletnie.
Dlatego myślę, że skuteczniejsze byłoby pracowanie nad świadomością i postawą mieszkańców (i firm zajmujących się odpadami), a nie dopracowywanie systemu oznaczeń do perfekcji.
#odpady #segregacja #segregacjaodpadow #recykling