wolnelewo · @wolnelewo
2174 followers · 500 posts · Server kolektiva.social

Obrońcy „januszeksów” odzywają się za każdym razem, kiedy ktoś wspomni o umowach śmieciowych, jako formie zatrudnienia. Oczywiście celowo manipulują przedstawiając postulat ich likwidacji, jako chęć całkowitej eliminacji zleceń i umów o dzieło. Typowe, z rozmysłem prowadzone panikarstwo i mieszanie pojęć.

Przypomnijmy definicję stosunku pracy: pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę. Koniec, kropka.

Całe szczęście opór z każdym rokiem maleje, z jednej strony dlatego, że coraz trudniej o pracowników, a z drugiej strony opowieść ideologiczna o konieczności „elastyczności” każdego pracownika powoli się wypala. Zmianę tę widać, gdy porówna się to z sytuacją sprzed kilkunastu lat, kiedy wprowadzaliśmy to pojęcie do obiegu w ramach roboty pracowniczej, związkowej. Roboty także wykonywanej w dyskursie.

Dziś o śmieciówkach krytycznie wypowiadają się politycy rozmaitych partii i publicyści różnych pism. Wówczas zaś jednak wsparcie było minimalne. Ale pojęcie udało się wypromować właśnie dzięki gigantycznemu oporowi, jaki stawili temu rozmaici „guru ekonomii” z Balcerowiczem na czele. Widząc coraz szersze rozpowszechnianie tego słowa, w desperacji w 2013-2014 roku zaczął opowiadać w mediach, że śmieciówki to mowa nienawiści.

To tylko oczywiście przydało mu jeszcze większej popularności, bo jak Balcerowicz coś krytykuje, to z automatu dla wielu osób nadaje to danemu zjawisku wiarygodności. I tak kroczek po kroczku, najpierw w ruchu pracowniczym, potem wśród niektórych dziennikarzy, a wreszcie na końcu polityków pojęcie weszło do stałego obiegu. Pokazuje to generalny wpływ oddolnej pracy na dyskurs. Rzadko cokolwiek realnie nowego powstaje na salonach politycznych.

Cały tekst:
wolnelewo.pl/smieciowki-wciaz-

#polityka #zatrudnienie #Praca #kapitalizm #Pracownicy #smieciowki #gospodarka

Last updated 2 years ago