„Należy wspierać ze środków publicznych tylko najbardziej potrzebujących” – to jest generalna mantra, w kółko i do znudzenia w tym kraju powtarzana. A potem otwieram sobie samorządową gazetkę i czytam: „Dolny Śląsk wspiera przedsiębiorców”. Czyli że jak?
Jakoś umyka tutaj w dyskursie fakt, że w mediach rozmaitych odcieni bez żenady odmienia się przez wszystkie przypadki „wsparcie dla przedsiębiorców”. A więc to oni są tymi „najbardziej potrzebującymi”? Z artykułu w tej gazetce dowiaduję się, że samorząd wojewódzki wybudował za pierdylion złotych wypasiony biurowiec, zwany „inkubatorem”, który ma służyć „małym i średnim przedsiębiorstwom” także w pozyskiwaniu środków publicznych.
W innym numerze biadolą, że są „trudne czasy dla młodego biznesu” i trzeba ładować publiczną kasę w „start-upy”. I to wszystko okraszone oczywiście pięknymi zdjęciami marszałka województwa. Dla porządku dodajmy, że Dolnym Śląskiem rządzi koalicja PiS i tzw. „Bezpartyjnych Samorządowców”.
Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/kto-tu-jest-najbardziej-potrzebujacy-i-dlaczego-akurat-biznes/
@jaroszek_kamil @wwrsj @robert_wolniak demokracja to taki fajny ustrój. Sebix chce socjal, dzieci ma, socjal dostaje i głosuje na partie która #socjal daje.