@rdarmila Z jednej strony tak, z drugiej - patrzysz na takiego toota, który ma -naście hashtagów i czujesz się jak na Instagramie. Oczywiście, trudno się umówić na jeden tag, ale warto jednak starać się to ustandaryzować. Ostatnio się dowiedziałem, że tag #czytam faktycznie przez niektórych jest "poważany". Po czym okazało się, że inni preferują #czytamy.
Co do książkar, to fakt, ostatnio jest ich mniej tutaj. Ale za to widzę, że na Ćwierkaczu dzisiaj trenduje #TwitterowieKsiazkary, a tam memy z życia nastoletniej miłośniczki książek. Podobno co chwilę wybuchają tam jakieś kłótnie o okładkę lub tłumaczenie i ogólnie jest fajnie.
#czytam #czytamy #twitterowieksiazkary