Uratowany jeż, co wpadł do półmetrowej dziury o średnicy ok. 20 cm. Biedak nie miaj jak wyjść.
#jez #zwierze #fedizwierze #mastojez
>Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkley ustalili, że najstarszym i wciąż żyjącym organizmem na Ziemi są żebropławy. - Zwierzę miało pojawić się na naszej planecie najprawdopodobniej około 600 lub 700 milionów lat temu
https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-naukowcy-odkryli-najstarsze-wciaz-zyjace-zwierze-nasz-wspoln,nId,6783982
#nauka #zwierzę
Niektórzy kochają zwierzęta, a i tak je krzywdzą.
Różnica między tymi, którzy naprawdę kochają zwierzęta, a tymi którzy udają jest taka, że Ci pierwsi się edukują i staraj.
#zwierzęta #zwierzaki #zwierze #psy #koty #gryzonie #dzikiezwierzeta #domowezwierzeta #dbajozwierzęta #edukujsię
#zwierzeta #zwierzaki #zwierze #psy #koty #gryzonie #dzikiezwierzeta #domowezwierzeta #dbajozwierzeta #edukujsie
Poczekalnia u weterynarza to nie jest dobre miejsce na puszczanie psa luzem, żeby biegał po pomieszczeniu, nawet jeśli nie zaczepia ludzi i zwierząt. Takie coś i tak często stresuje inne zwierzęta, a pamiętajmy, że u weterynarza często są chore zwierzaki, od których wasz pies może się czymś zarazić. Poczekalnia u weterynarza to nie park. Myślmy też o innych ludziach i zwierzętach.
#weterynarz #pies #psy #kot #koty #gryzonie #zwierze #dbajozwierzęta #poczekalnia #weterynarztezczlowiek #choroby #mastodon
#weterynarz #pies #psy #kot #koty #gryzonie #zwierze #dbajozwierzeta #poczekalnia #weterynarztezczlowiek #choroby #mastodon
Bardzo polecam książkę ,,Zdrowy pies" Rodney Habib i Dr Karen Shaw Becker. 🐶
Napisana w prosty, przystępny sposób z mnóstwem ciekawostek, mądrych treści i wzruszających historii. Dla każdego opiekuna psa, ale nie tylko. Myślę, że nawet nie mając psa warto edukować się w tematach zdrowia, żywienia, opieki, itp. 🤎
#pies #piesek #pieski #dog #dogs #zwierze #zdrowypies #zdrowie #edukacja #opieka #ksiazka #ksiazki #pociąg
#pies #piesek #pieski #dog #dogs #zwierze #zdrowypies #zdrowie #edukacja #opieka #ksiazka #ksiazki #pociag
Momentami bardzo potrzebuję wypoczynku. Marzy mi się słoneczna, gorąca plaża w Marsa Alam, w Egipcie. Morze Czerwone zawsze było dla mnie miejscem wielu przygód - głównie pod wodą.
Pewnego razu spotkałem tam podczas nurkowania bestię, którą obrałem za temat niniejszego posta z serii #CiekaweZwierzęta. Mam nadzieję, że lubicie krowy.
Dzisiejszy delikwent: Diugoń (dugong dugon)
Jak już wspomniałem, miałem kiedyś niesamowitą przyjemność przebywać w pokojowym towarzystwie Diugonia. Jest to niesamowicie spokojne zwierzę, które w zasadzie kręci się w Waszym towarzystwie, ale zajmuje się swoimi sprawami. Dlatego też pozwolił mi on na dryfowanie spokojnie obok, obserwując, jak powolutku zajada sobie trawkę, rosnącą na piaszczystym dnie podwodnej łąki, na której się spotkaliśmy. Muszę Wam przyznać, że jego rozmiar wywarł na mnie olbrzymie wrażenie. Jak często pływacie w towarzystwie zwierzęcia, które jest długie na podwójną długość waszego ciała i potrójnie szerokie? Czułem się, jakbym płynął ramię w ramię z dużą motorówką. A jednak był taki spokojny, powolutku i bez pośpiechu machając swoją syrenią płetwą i delikatnie przesuwając się od rośliny do rośliny. Poza nami, nie było żadnych innych zwierząt. Moment bezgranicznego spokoju.
Diugoń należy do rodziny tzw. "syren", czyli zwierząt posiadających rybi ogon, połączony z tułowiem bardziej zbliżonym do tego, który spotkalibyśmy u ssaków. Przypuszcza się, że to właśnie one stanowiły podstawę mitów o podwodnych cywilizacjach - ponieważ Europejscy marynarze nie potrafili wyjaśnić inaczej istnienia zwierzęcia, które tak bardzo przypomina coś, co można znaleźć na powierzchni. Diugonie mają dietę składającą się wyłącznie z roślin - co jest bardzo wyjątkowe, bo to oznacza, że są jedynym roślinożernym gatunkiem, który spędza całe życie pod wodą. Nie posiadają też żadnej formy samoobrony. Polegają tylko i wyłącznie na swoim rozmiarze, który ma na celu odstraszyć potencjalnego drapieżnika.
Teraz prawdziwa #ciekawostka. Studia wykazują, że Słoń jest najbliższym kuzynem Diugonia, występującym na lądzie. Oba gatunki mają trąby, a męskie osobniki Diugonia wykształcają kły, podobne do słonia, gdy osiągają wiek dojrzałości. Tak samo jak słoń, Diugoń nie ma zbyt dobrego wzroku - posiada natomiast doskonały zmysł słuchu i niesamowicie dobrą pamięć. Diugonie nie zapominają. Wbrew pozorom, zwierzęta te są ssakami i potrafią wstrzymać oddech na 15 minut. Ich wiek liczy się na podstawie ilości pierścieni na rogach - tak samo, jak w przypadku słoni i drzew.
Diugonie potrafią przeżyć ponad 50 lat, ale z uwagi na ich wrażliwą pozycję oraz coraz większe zmiany klimatyczne, prognozy mówią, że zwierzęta te wyginą w ciągu następnych 20 lat. W samych latach 2014-2020 ich populacja zmniejszyła się o niemal 120 tysięcy osobników - czyli 40% populacji globalnej, jeśli połączymy je z najbliższym kuzynem - Manatem.
Mam nadzieję, że się Wam podobało. Serdecznie życzę Wam, byście zdążyli spotkać się twarzą w twarz z tym pięknym, majestatycznym i przemiłym zwierzęciem, zanim korporacje odbiorą nam je na zawsze.
https://yewtu.be/watch?v=rVQJOiOyC7Y
(Fakty o Diugoniu w formie filmu)
#Natura #Przyroda #Ciekawostki #Zwierzęta #Zwierz #Zwierzę #Zwierzyniec #Zwierzaczki #Zwierzenasloniu #CiekawostkiPrzyrodnicze
#ciekawezwierzeta #ciekawostka #natura #Przyroda #ciekawostki #zwierzeta #zwierz #zwierze #zwierzyniec #zwierzaczki #zwierzenasloniu #ciekawostkiprzyrodnicze
Zbliża się wielkanoc, więc dzisiaj coś ciekawego. Jestem pewien, że szybko zrozumiecie, dlaczego ma to duże znaczenie.
Świat gadów jest bardzo ciekawy, nie tylko dlatego, że jest on starożytny, a również z uwagi na fakt, że zwierzęta te nie ewoluują od bardzo, bardzo dawna i tak naprawdę trwają wyłącznie w pewnego rodzaju zawieszeniu czasowym od milionów lat. Tak więc z dumą prezentuję Wam bardzo ciekawego gada, który zdobył światło naszej uwagi w dniu dzisiejszym.
Dzisiejszy delikwent: Bazyliszek (basilicus basilicus)
Na pierwszy rzut oka zwierz ten nie prezentuje się szczególnie wyjątkowo. Ot, kolorowa jaszczurka - widzieliśmy takich setki, od kameleonów przez iguany do scynek. Są jednak dwie wyraźne i unikatowe cechy, które stawiają Bazyliszka za grubym murem, oddzielając go od innych gadów tej samej rodziny. Po pierwsze - osobniki tego gatunku są bardzo nieprzyjazne wobec ludzi, czasem nawet atakując, a po drugie - potrafią biegać po wodzie.
Serio. Ich inna nazwa to "Jaszczurka Jezusa Chrystusa". Ich nogi posiadają dodatkowy palec z tyłu, który wyposażony jest w łuski i w zetknięciu z taflą wody znacznie zwiększa powierzchnię styku. Dzięki temu, zachowując bardzo szybkie tempo przebierania nogami, Bazyliszek jest w stanie dosłownie biegać po wodzie. Zresztą, nie tylko po niej. Potrafi również po prostu biegać na dwóch nogach. Używa tej niezwykłej zdolności nie tylko do uciekania, ale również do polowania. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że biegnąc wygląda szczególnie głupio i zabawnie.
Tak naprawdę, to tyle. Zwierzę to nie wyróżnia się niczym innym. Jest po prostu zwykłą, piękną, tropikalną jaszczurką - których jest bardzo dużo w naturalnym środowisku Ameryki Łacińskiej i wysp Karaibskich.
Niech zawarta zostanie tutaj lekcja, że nie trzeba być wyjątkowo ciekawym, ale być specjalistą w jednej dziedzinie, aby zdobyć swoją pozycję w #CiekaweZwierzęta. Podążajcie za swoimi marzeniami - jak Bazyliszek.
#Natura #Przyroda #Ciekawostki #Zwierzęta #Zwierz #Zwierzę #Zwierzyniec #Zwierzaczki #Zwierzenasloniu
#ciekawezwierzeta #natura #Przyroda #ciekawostki #zwierzeta #zwierz #zwierze #zwierzyniec #zwierzaczki #zwierzenasloniu
Z uwagi na obecną sytuację związaną z sektorem prywatnym w naszym kraju, w ramach #CiekaweZwierzęta postanowiłem wybrać stworzenie, które przywoła Wam na myśl bankierów i polityków pewnej partii, której logo (jak zmróżycie oczy) wygląda trochę jak skorupa. Zwierzę, które dzisiaj omówimy również nie posiada kręgosłupa, a także jest bardzo śliskie. Zapraszam.
Dzisiejszy delikwent: Ślimak Winniczek (helix pomatia)
Zawsze lubiłem ślimaki. Jest w nich coś pospolitego, a jednak nie mogę wyzbyć się wrażenia, że jest w nich jednocześnie coś bardzo wyjątkowego. Są zwierzętami, które znacznie różnią się od wszelkich zwierząt, które nas otaczają. Na świecie występuje ponad 200,000 odmian ślimaków, a winniczek jest podstawowym wyznacznimiem innych. Zresztą, posłuchajcie sami.
Posiadanie skorupy, będącej naturalną i organiczną częścią ciała to prawdopodobnie najciekawsza cecha ślimaków w ogóle. Jest to na tyle wyjątkowe, że nie tyczy się nawet wszystkich osobników tego gatunku. Winniczek, który jest naszym dzisiejszym tematem jest jednak ślimakiem wyposażonym w muszlę, która zbudowana jest z wapiennego tworzywa, krystalizowaną za pomocą płaszcza - czyli grubego płata mięśni, otaczającego wór trzewiowy tego zwierzęcia. Działa to jak swoista tubka, a muszla powstaje w kierunku przeciwnym do wypychania tworzywa, które składa się na muszlę. W przeciwieństwie do krabów, ślimaki nie wymieniają skorup - zamiast tego to skorupy rosną razem z nimi. Pełnią jednak tę samą funkcję - służą za schronienie przed niebezpieczeństwem, do którego stworzenia te mogą się wycofać, gdy czują się zagrożone.
Tak jak wspominałem, ślimaki nie mają kręgosłupa. Nie mają w zasadzie kości, ani w ogóle żadnych twardych elementów poza skorupą. Pomimo tego, ich silnie żelatynowa konsystencja i budowa ciała nie pozwala im na tak wysoką swobodę ruchów, jak mogłoby się to wydawać. Winniczek nie jest wyjątkiem. Posiada "jedną nogę", a jego prędkość wynosi mniej-więcej 1km na 8 dni stałego pełzania w linii prostej.
Ślimaki są hermafrodyczne, więc posiadają oba komplety narządów rozrodczych i wybierają płeć potrzebną do rozmnażania. Małe ślimaki Winniczki, które wykluwają się z jajek konsumują pozostałości po swoich jajkach jako swój pierwszy posiłek. Mają bardzo malutkie zęby - które nie są kośćmi. Ślimak winniczek pozwala w sobie żyć licznym pasożytom, które nie zagrażają jego życiu - ale mogą pośmiertnie solidnie napsuć krwi drapieżnikowi, który zje ślimaka.
Jaja ślimaków Winniczków są przez wiele kultur na świecie nazywane "białym kawiorem". Ślimaki te są również bardzo częstymi zwierzętami towarzyszącymi dla osób, które nie mogą pozwolić sobie ma większe bądź bardziej wymagające zwierzę. Na wolności ślimaki Winniczki żyją od 3 do 5 lat, w niewoli jednak długość ich życia może wydłużyć się nawet do lat 20. Zapadają w sen zimowy. Jest to jeden z nielicznych przypadków, w których zwierzę w niewoli znacznie wydłuża swój żywot. Ich śluz jest częstym składnikiem preparatów pielęgnacji skóry i większość ślimaków nie cierpi na procesie pozyskiwania.
Ślimaki nie słyszą - ale posiadają silnie rozwinięte oczy i dwa języki, usytuowane pod oczami. Wbrew pozorom, są zwierzętami nocnymi. Jest to o tyle ciekawe, że ich oczy nie są zdolne do widzenia w ciemności. Ślimak winniczek potrafi też udźwignąć ponad 12x masy swojego ciała.
Ślimaki umrą natychmiastowo, jeśli posypiecie je solą. Nie róbcie tego.
Uwielbiam ślimaki. Dedykuję to mojej przyjaciółce, M., która bardzo marzy o ślimaku, ale nie może zabrać się za kupno. Kiedyś Ci się uda!
#ciekawostki #przyroda #ciekawostkiprzyrodnicze #zwierzęta #zwierzę #zwierzenasloniu #zwierzaczki #zwierzyniec #natura
#ciekawezwierzeta #ciekawostki #Przyroda #ciekawostkiprzyrodnicze #zwierzeta #zwierze #zwierzenasloniu #zwierzaczki #zwierzyniec #natura
#zajac #zwierze #zwierzeta #dzikiezwierzeta #lis #dom #przyroda #las #pomoc
Nie zamierzam Was oszukiwać, jestem podjarany tą publikacją #CiekaweZwierzęta, ponieważ znowu wybrałem jedno z moich ulubionych stworzeń zamieszkujących tę planetę. Niestety, będzie też smutno. Dlatego bez owijania w bawełnę, przedstawiam Wam moją ulubioną małpę człekokształtną.
Dzisiejszy delikwent: Orangutan (pongo)
Orangutany są niesamowite. Nie potrafię się nacieszyć patrzeniem na ich piękne miny, uśmiechy i to, jak wchodzą ze sobą w interakcje. Miałem przyjemność stanięcia twarzą w twarz z orangutanem, który pokazał mi środkowy palec. Od tamtego momentu byłem absolutnie zafascynowany nie tylko pięknym wizerunkiem orangutanów - ale także ich kognitywnymi zdolnościami.
Orangutany mają zbieżność 97% z DNA człowieka!
Ich nazwa pochodzi od Indonezyjskich słów orang - człowiek, oraz hutan - las. Etymologicznie słowo to oznacza więc "człowiek z lasu". Nie jest to błędne stwierdzenie. Jakby nie patrzeć, zwierzęta te spędzają większość swojego czasu na drzewach, często budując sobie legowiska wysoko w koronach drzew, a także konstruując swoiste hamaki. Zwierzęta te są najcięższymi istotami zamieszkującymi drzewa, osobniki męskie potrafią ważyć od 90 do 140 kilogramów.
Ich życie trwa przeważnie 60 lat. Starsze osobniki oczywiście występują, ale przeważne umierają ze starości w tym wieku. Młode osobniki przez pierwsze 6-7 lat swojego życia bardzo kurczowo trzymają się matki, która musi operować zwykle jedną ręką - drugą podtrzymując swojego bobasa. Malutkie orangutany uczą się wszystkiego od matki. Jest to o tyle ciekawe, że orangutany mają doskonałą pamięć - więc matka bardzo często potrafi przekazać młodym informacje takie jak otwieranie zamków.
Ich wzrost to przeważnie 1,6m, a długość ich rąk potrafi osiągać nawet 2m. Oznacza to więc, że orangutany chodząc na dwóch nogach zawsze będą "szorować" rękoma po ziemii. Uważam to za wyjątkowo urocze.
https://yewtu.be/watch?v=u9q9aV8wkqc
(Orangutan spotyka turystów w lesie)
Orangutany są bardzo towarzyskimi, ciekawskimi i cierpliwymi zwierzętami. Ich inteligencja jest spokojnie porównywalna z mocno rozwiniętym ludzkim dzieckiem. Uwielbiają się uczyć i sprawia im to niesamowicie dużo frajdy. Dzieci orangutanów bardzo lubią rozwiązywać proste zabawy logiczne.
https://yewtu.be/watch?v=wnPgl6SuazQ
(Orangutan spędza czas z dziewczyną i chwyta ją za piersi)
Dorosłe orangutany są bardzo zręczne i silne, posiadają również przeciwstawne kciuki - a ich duże palce u nóg również są przeciwstawne, co umożliwia orangutanom używanie stóp jak nóg.
Męskie osobniki orangutanów wykształcają majestatyczne fałdy tłuszczu, które mają na celu wywołać zazdrość samic. Ulubionym owocem orangutanów jest durian - najbardziej śmierdzącym owoc świata. Generalnie, orangutany zdają się wyjątkowo lubić śmierdzące jedzenie.
Niestety, te zwierzęta padają ofiarą grabieżczej działalności człowieka. Naukowy konsensus wykazuje, że ich populacja spadnie do zera i gatunek wyginie w ciągu zaledwie dekady. Są masowo mordowane przez kłusowników, którzy zabijają małpy dla mięsa. Młode osobniki są odbierane matkom, które są zabijane na miejscu - a dzieci są sprzedawane na czarnym rynku jako bardzo egzotyczne pupilki. Największym zagrożeniem jest jednak wielka wycinka lasów - która pozbawia te piękne zwierzęta naturalnego miejsca do życia.
Uwielbiam te małpy i chce mi się wyć, jak myślę o tym, jak bardzo źle traktujemy naszych bliskich kuzynów. Nie rozumiem, jak można godzić się na zabijanie tak cudownych zwierząt w imię kapitalistycznej rzeczywistości.
#ciekawostki #przyroda #ciekawostkiprzyrodnicze #przyroda #natura #polska #zwierzaczki #zwierzęta #zwierzenasloniu #zwierze #zwierz #zwierzyniec
#ciekawezwierzeta #ciekawostki #Przyroda #ciekawostkiprzyrodnicze #natura #polska #zwierzaczki #zwierzeta #zwierzenasloniu #zwierze #zwierz #zwierzyniec
Post, którym Was dzisiaj poczęstuję będzie smakował ziemią i pachniał błotem, ale nie martwcie się - nie ubrudzicie się, bo to tylko #CiekaweZwierzęta. Wracając myślami z wilgotnych systemów jaskiń, natknąłem się na pewne cudowne stworzonko - i dzisiaj będzie pozytywny akcent, ponieważ zwierzę to nie jest zagrożone wyginięciem!
Dzisiejszy delikwent - Gwiazdonos (condylura cristata)
Kret ten występuje wyłącznie na mokradłach północnej Ameryki - ku mojemu niezadowoleniu, bo zawsze chciałem zobaczyć tego kreta bez ryzyka bycia postrzelonym na ulicy przez przypadkowego przechodnia. Jak byłem mniejszy, wierzyłem, że z uwagi na to że jest to kret - zwyczajnie może przekopać się przez planetę i pojawić się też w P*lsce. Niestety, nie. Gwiazdonos jest jedynym rodzajem kreta, który wykształcił sobie hydrofobowe futro, które umożliwia mu życie i prosperowanie na mokradłach i bagnach. Są również doskonałymi pływakami i bardzo wiele osobników było obserwowane przebywając pod lodem podczas zimy. Swoją drogą, podczas zimy masa ich ciała zwiększa się niemal czterokrotnie, a ich ciało powiększa się dwukrotnie. Dzieje się tak dlatego, że wciągają ogon do wewnątrz ciała i dają mu pęcznieć.
Zauważyłem, że poświęcam bardzo dużo uwagi oczom niemal wszystkich zwierzątek, które tutaj przedstawiam. Dzisiejszy dzień nie będzie wyjątkiem, ponieważ mówiąc o krecie, nie da się pominąć faktu, że jest on zwyczajnie niemal całkowicie ślepy - ale w przeciwieństwie do Odmieńca Jaskiniowego, nie pozbył się on oczu. Zamiast tego przykrył je grzywką. Oczy te pozostają jednak czułe na światło oraz ruch. Gwiazdonos zawdzięcza swoją nazwę 22 mięsistych czułkom, które znajdują się na jego nosie i układają się w kształt gwiazdki i poprzez stały ruch i ciągłe dotykanie wszystkiego dookoła - zwykle absolutnie niezależnie, są w stanie mapować dokładnie otoczenie dookoła Gwiazdonosa, a także identyfikować surowce, rodzaje ziemii i jedzenie na jego drodze. Potrafi on dokładnie zidentyfikować i opisać w swojej głowie 12 punktów i przedmiotów w ciągu sekundy. Trzeba przyznać, że Gwiazdonos jest na prawdę dobrym multitaskerem. Każda czułka na jego nosie jest wyposażona w ok. 120 tysięcy tkanek nerwowych - to ponad 5 razy więcej, niż ludzka dłoń w całości. Poza mapowaniem otoczenia, nos Gwiazdonosa jest w stanie wykryć zmiany sejsmiczne, a także drżenia tektoniczne znajdujące się nawet 10 tyś. kilometrów dalej, a także natychmiastowo zjeść jadalny kąsek, ponieważ zidentyfikowanie go i ocenienie jego jadalności zajmuje zwykle tylko ćwierć sekundy. Dzięki temu, Gwiazdonos pomimo bardzo słabego wzroku doskonale wie, co się wokół niego dzieje i ma świadomość zagrożeń oraz warunków, które zastał kopiąc w ziemii. Potrafi również wąchać pod wodą - co jest niesamowite, ponieważ ssaki, generalnie nie są najlepsze w wąchaniu pod wodą. Gwiazdonos jednak wymyślił bardzo interesujący sposób, by poradzić sobie z tym problemem. Kret ten dmucha w wodzie, by wytworzyć bąbelki, a następnie pochłania je, by wyodrębnić smak. Używa tego głównie do upewniania się, że w jego otoczeniu nie ma drapieżników. Trudno się dziwić, z uwagi na jego nos, jest on "najbardziej czującym" ssakiem świata, aczkolwiek jak zapewne wiecie z doświadczenia - zmysły nie jest naszą mocną stroną. Jednakże, mechanizm przetwarzania informacji z gwiazdy z mózgu jest niemal identyczny z tym, jak nasze mózgi reagują na informacje wizualne.
Jako ostatni fun fact na dzisiaj podzielę się z Wami, że jeśli użyjecie barwnika, możecie zobaczyć które odnóża na nosie odpowiadają której części mózgu.
Wybaczcie krótszy wpis! Miałem dzisiaj urwanie głowy. Mam nadzieję, że mimo wszystko się Wam podobało, a zwierzę które wybrałem było równie ciekawe, co poprzednie.
#Natura #Przyroda #Ciekawostki #Zwierzęta #Zwierzę #Zwierzenasloniu #Zwierzaczki #CiekawostkiPrzyrodnicze
#ciekawezwierzeta #natura #Przyroda #ciekawostki #zwierzeta #zwierze #zwierzenasloniu #zwierzaczki #ciekawostkiprzyrodnicze
#elephant #slon #zwierzenasloniu #zwierzeta #zwierze #zwierzaczki #natura #nature
Czwarty wpis w ramach #CiekaweZwierzęta chciałbym dedykować najbardziej uroczemu arachnidowi jakiego w życiu widziałem. Jeśli masz arachnofobię albo czujesz dyskomfort związany z pająkami, przepraszam. Nie uważam jednak, by był on jakiś szczególnie straszny. Jest to ciekawy pająk, obiecuję.
Dzisiejszy delikwent - Deinopis (Pająk o Oczach Ogra)
Jeśli spojrzycie na załączone zdjęcie, zorientujecie się, że pająk ten ma parę wielkich oczu, które przypominają troszkę parę reflektorów w starym samochodzie. Nie jest to przypadek, bowiem ich wielkość - w porównaniu z pozostałymi trzema parami - jest bardzo istotna w polowaniu. Oczy te są w stanie przyjąć 1500 razy więcej fotonów, niż możliwe to jest w przypadku tych, występujących u ludzi, a ich umiejętności widzenia w ciemności sprawiają, że kot wypada przy nich jak kret. Generalnie, pająki tej odmiany mają bardzo ciekawy sposób na łowy - właśnie dzięki ich oczom a ich osobliwość częściowo zdobyła im miejsce w tym krótkim mikroblogu. Ten wpis będzie jednak o wiele krótszy od poprzednich, bo nie ma aż tyle do omówienia.
Pająki z rodziny Deinopidae, których odmianą jest Deinopis są tzw. Rzucającymi Sieć, co oznacza, że w przeciwieństwie do budowania statycznych pułapek i liczenia na to, że coś mającego pecha się w nie złapie, Deinopidae biorą sprawę w swoje ręce - i to dosłownie. Zwierzęta te polują i jedzą w nocy, a za dnia nie robią nic, poza ukrywaniem się i gromadzeniem fotonów w oczach. Gdy zachodzi słońce, przestają udawać patyk - jest to forma, którą przybierają, rozkładając się wzdłóż w różnych miejscach i zaczynają budować nie lepiącą się konstrukcję z sieci tak, aby zawisnąć do dołu głową. Przygotowują wtedy prostokątną sieć, którą rozkładają najczęściej tak, by każdy róg znajdował się w miejscu, gdzie swobodnie zwisają cztery z ich ośmiu nóg.
I tutaj pojawia się moment, w którym ich wzrok zaczyna być bardzo istotny. Pająki te wykorzystują cień, który rzucają ich potencjalne cele aby zlokalizować ofiarę i zarzucić na nią sieć - troszkę tak, jak zrobilibyście to Wy, zwyczajnie używając swoich czterech nóg do uderzenia ofiary jak siatką do siatkówki. Naziemne cele są identyfikowane wyłącznie poprzez manipulację światła. Łapanie ofiar latających jest dużo ciekawsze. Deinopis używa szeroko rozciągniętej sieci, aby wychwycić wibracje nadlatującego insekta, a następnie wykonuje zamaszysty ruch z góry do dołu, przecinając jego drogę i wykorzystując momentum, aby momentalnie zacząć ruch okrążający tylnymi nogami, mającymi na celu ustabilizowanie i spętanie ofiary.
Bywały przypadki, kiedy zaobserwowano również próby rzutu siecią - które pomimo ograniczonej skuteczności również przynosiły skutek.
Bez znaczenia, jakim sposobem zostaje złapany nieszczęśnik, jest parę razy obtaczamy w sieci i do rana zwykle w pełni skonsumowany.
Mało istotnym, ale ciekawym faktem jest to, że samiec w okresie godowym traci umiejętność rzucania sieci i zamiast tego opiera się wyłącznie na tradycyjnym budowaniu.
Mam nadzieję, że nie przeraził Was ten pająk. Jest dość unikatowy i dlatego postanowiłem napisać o nim ten krótki tekst. Nie jestem do końca zadowolony z ilości informacji, ale uznałem, że po prostu nie ma już nic interesującego.
#CiekawostkiPrzyrodnicze #Zwierze #Zwierzeta #Zwierzaczki #Zwierzenasloniu #Natura
#ciekawezwierzeta #ciekawostkiprzyrodnicze #zwierze #zwierzeta #zwierzaczki #zwierzenasloniu #natura
Z okazji zbliżających się świąt chciałabym przypomnieć, że kupowanie/adoptowanie zwierzaka, niezależnie czy małego czy dużego, jako prezent, zwłaszcza dla dziecka to okropny pomysł. A tym bardziej, gdy nie wiecie czy dana osoba chce zwierzaka, ma możliwości, czas, chęci, wiedzę i pieniądze by go utrzymać i dobrze wychować.
Kot, pies, chomik czy inne zwierzę to nie przedmiot.
#mastodog #kot #pies #zwierze #zwierzęta #zwierzetonieprzedmiot #zwierzetonieprezent #święta #christmas #bozenarodzenie #zima #mikołaj
#mastodog #kot #pies #zwierze #zwierzeta #zwierzetonieprzedmiot #zwierzetonieprezent #swieta #christmas #bozenarodzenie #zima #mikolaj
Pomóż zakończyć okrutną hodowlę. Podpisz Europejską Inicjatywę Obywatelską, aby zamknąć wszystkie fermy futrzarskie w Unii Europejskiej.
https://www.europabezfuter.pl/
#futro #futra #europa #zwierzeta #zwierze #lis #europabezfutra #unia #fermy #hodowla #okrucienstwo #otwarteklatki
#futro #futra #europa #zwierzeta #zwierze #lis #europabezfutra #unia #fermy #hodowla #okrucienstwo #otwarteklatki